Wszystko o Ogarze 205!

mariuszmuczko

klin na wale jest nowy gaznika innego nie mam ale czyscilem dokladnie sprezonym powietrzem

pomoze ktos?????????

Tomaszku3

witam no wiec spróbuje to jakos najjaśniej przedstawic
no wiec kiedy mam wlaną 5 w baku i otwieram kranik do dołu to jest normanie ale jak zostanie juz ze 3 litry to nie ciągnie nie wiem czego a jak daje rezerwe to juz normlnie daje ale chyba dostaje za dużo bo z gaznika leje sie paliwo na wierzch
uszczelka jest dobra bo sprawdzałem help me bo duzo paliwa idzie ps. Bardzo dużo
Pomocy!!!

Profi

otwórz komorę pływakową i sprawdź czy ta igła na pływaku zamyka dopływ paliwa. Jeżeli nie, wszystko jasne, jeżeli tak, wymień pływak, bo zapewne jest dziurawy. Do tego dokręć mocniej pokrywkę pomory pływakowej

pawlo300

co do tych 3 litrów w baku.............. w kraniku są takie rurki i po prostu jak poziom paliwa spadnie to paliwo nie będzie leciało na prawidłowo otwartym kraniku i choć w baku widać jeszcze paliwo to i tak nie będzie lecieć........... trzeba dolać Very Happy

ja sugeruje wykręcić ten kranik po prostu uciąć te mosiężne rurki równo z obudową kranika................. wtedy będziesz mógł jeździć aż do sucha Very Happy

a co do zalewania...... pompka się nie przycieła?? ale stawiam na ten pływak jak profi mówi Very Happy

PZDR

mariuszmuczko

kupilem nowa cewke i kondensator gaznik czysty bo swieca jest mokra iskra jest i jak proboje odpalic to tylko pyrcha z gaznika , zauwazylem jeszcze ze platynki otwieraja sie najwczesniej 2mm po gmp i nie da sie inaczej ustawic czhyba ze 4mm po gmp klin na wale jest nowy nie wiem co mu jest bawilem sie nad nim caly dzien i nic nie udalo mi sie zrobic niewazne co zrobie i jak ustawie zaplon to tylko pyrcha i nic wie ktos co moze byc?

Profi

tak wiec najprawdopodobniej przestawił Ci się czop na wale. Powiedz, nie składałeś ostatnio silnika na nowym wale? Być może założyłeś wal z S38 a nie z kwadraciaka, gdzie kąt wycięcia na klin jest inny

mariuszmuczko

kupilem i juz tak bylo ale poprzedni wlasciciel skladal z dwoch silnikow jeden i wal jest z kwadraciaka zmienial wal bo mu sie przekręcił stary , a jak rozkrece silnik to jak poznac ze sie przstawil czop na wale?

Profi

weź sobie drugi taki silnik, np od kolegi z rometa ściągnij magneto i zobacz czy w gmp macie tak samo ustawione wycięcie na klin. Oczywiście romet kolegi musi być sprawny Very Happy

Tomaszku3

kupiłem pływak i nie wiem czego ale jak rozkręce gaźnik i z rurki poleci paliwko to git dopuki sie nie spali paliwo z gaznika puzniej starsznie muli powiem co mnie najbadziej dziwi ze paliwo które jest w rurce nie leci do gaźnika tylko stoi dlaczego Pływak jest nowy pomocy dzisaj fajna pogoda chce sobie pojeździć Smile

a i cały gaźnik czyściłem
poprostu nie dostaje paliwa

Profi

nie leci, bo pływak zamyka dopływ paliwa, nie możesz pływaka na siłę wciskać w dekielek, tylko włożyć do komory i dekielkiem trafić w igłę, wtedy będzie wszystko w porządku

apollo11

ja jestem absolutnym laikiem z nietypowym problemem. wymieniłem łańcuch i przednią zębatkę, montuje to i teraz jak obracam tylnym kołem to łańcuch strzela nie chce porządnie nachodzić. Założyłem dodatkową podkładkę pod zębatkę żeby była dalej wysunięta i niewiele to pomogło. Łańcuch przesuwa się na zewnątrz a zębatka wadzi go od wewnętrznej strony. moze wyjąć i włozyć silnik bo krzywo leży albo w ogóle wygiąć jego mocowania tylko czy nie pękną? wydaje mi się że widelec nie leci krzywo, w każdym razie niezależnie jak ustawie koło tylne krzywo czy nie to i tak i tak krzywo nachodzi i strzela. Moge tym łańcuchem w małym zakresie przesuwać na boki ale nie wiem czy to ma znaczenie koles opchnął mi ten łańcuch jako do ogarka205. BARDZO prosze o pomoc teraz mam troche czasu a ogarek stoi dłuuugo

Profi

sprawa wygląda tak, wymieniając napęd wymieniasz łańcuch i obie zębatki, prawdopodobnie masz zużytą tylną i nie pasuje do nowego łańcucha, wymień ją i powinno być po problemie

slawosz_121

Zgadzam sie z profim ja mialem tak samo łoańcuch za cholere nie pasował wymienilem obie zębatki i wszystko jest git

jawkowicz223

Witajcie
Więc tak mam problem oczywiście z 205-tką mianowicie :
rozebrałem silnik bo stracił kompresję złożyłem wymieniając uszczelki,simeringi,nowy wał,nowy tłok,nowe pierścienie
problem w tym że magneto sie ciężko kręci wiem mówili mi że sie wszystko dotrze jak będe jeżdził tylko ze ja nie umiem go odpalić łapie ale odrazu gaśnie i jest bardzo słaby i teraz chciałem sie zapytać w czym tkwi problem co moge mieć nie tak zapłon był u elektryka wszystko jest dobre zastanawiam sie nad magnetem czy może być tak że za małe pole magnetyczne wydaje ?? albo to gażnik złe dysze?? prosze o odp!!
pozdrawiam

AmaSoft

Magneto nie sądzę by było złe. Na pewno gaźnik dobrze wyregulowany jest ?