Gaźnik od piły spalinowej

domin123

Gaźnik jest taki jak podał użytkownik dav6030 od piły firmy steel o pojemności 55ccm. Jak będę w garażu to podam dokładnie nazwę firmy, a przelot to najprawdopodobniej 16 mm. Mam jeszcze drugi taki gaźnik o przelocie 19 mm, ale zobaczymy czy uda się odratować piłę, którą kupiłem za okazyjne 10zl. Jak się nie uda to będzie siedział w ogarze.

dav6030

Dzięki za odpowiedz .
Mam jeszcze jedno pytanie !
Dlaczego tam są tak jakby dwa wejścia na wężyk paliwowy ??
Pozdrawiam
dav6030

Mucie]

Podaj nazwę tego 19mm Smile

Ogarzysta200

domin123

Nazwa tego gaźnika 19 mm to Zama, a z tymi dwoma wejściami na wężyk to nie wiem sam, od czego jest drugi, ja po prostu mam tylko 1 podłączony ( ten z boku). A tego gaźnika to raczej nie sprzedam, przyda się do czegoś. [link widoczny dla zalogowanych] tu macie dokładnie taki sam gaźnik jak ja mam u siebie.

Kawula9

Przeróbka bardzo fajna i przydatna.Jedynym minusem może być trwałość gaźnika,można by zastosować markowy np. z piły stihla lub husqvarny.Ale wszystko sie okażę z czasem.Choć myślę że ok 15 tyś powinien pożyć.

Mucie]

Membranki i inne części są łatwo dostępne Wink

dav6030

Witam !
Mam jeszcze pytanie nie wiem czy o tym napisałeś może się nie doczytałem jeżeli tak to sorry.
Więc jak rozwiązałeś problem z filtrem ? Jest tam oryginalny, jeżeli tak to jak podłączyłeś.
Pozdrawiam
dav6030

domin123

Filtr mam założony z piły. Pod ramę wszedł bez żadnego problemu.

JAWASAKI50 · Wysłany: Wto 19:42, 27 Mar 2012 Temat postu:

Hmmm...ciekawy pomysł z tym gaźnikiem.Gdy uda mi się gdzieś zdobyć tanio taki gaźnik sprawdzę twoją teorię Cool

i zrobię filmik na YT.
Mam jeszcze pytanie odnośnie tego.Gaźniki mają też dźwigienkę od ssania czyli wniosek jest taki że do Jawki można zrobić ssanie?

moskit122 · Wysłany: Wto 21:56, 27 Mar 2012 Temat postu:

nie w jawce tylko po prostu ten gaźnik jest w nie wyposażone, w jawce możesz zrobić ssanie przytykając filtr powietrza tylko po co? tam jest wystarczająco bogata mieszanka na wolnych że ssanie potrzebne nie jest, poza tym gaźnik dodatkowo się przelewa aby tę mieszankę jeszcze bardziej wzbogacić

domin123 · Wysłany: Czw 10:26, 29 Mar 2012 Temat postu:

Na zimnym silniku wręcz trzeba zaciągać ssanie bo inaczej trzeba byłoby dłużej kopać, ale jak odpali to od razu musowo odciągnąć bo dostaje za mało powietrza i momentalnie gaśnie... Ostatnio po założeniu zapłonu bateryjnego, o wiele lepiej pali, teraz wystarczy 3 razy kopnąć na zimnym silniku, a potem włączyć zapłon i od razu pali. a jak jest ciepły odpala za każdym razem po 1 kopnięciu.

JAWASAKI50 · Wysłany: Sob 19:23, 31 Mar 2012 Temat postu:

domin123 U mnie gdy silnik jest zimny silnik odpalam za trzecim kopnięciem (czasem za pierwszym Cool

) ale gdy silnik jest rozgrzany to już pojawiają się problemy.Ciężko go odpalić z kopniaka , na popych trzeba Confused

mało tego.Po przejechaniu przykładowo powyżej 5km gdy zatrzymuje się i wrzucam na luz po jakimś czasie gaśnie.Jaki jest powód tego?
Nie chcę wychodzić poza temat no ale cóź...
Laughing

moskit122 · Wysłany: Sob 23:40, 31 Mar 2012 Temat postu:

skoro nie pali na gaźniku od piły to jak najbardziej w temacie:)
spróbuj przytkać filtr powietrza do odpalania, podejrzewam za małą dawkę na niskich obrotach, czyli należało by podregulować śrubką L, sprawdź świecę

JAWASAKI50

Świeca wiecznie zalana Confused

Musze co trochę czyścić.Śrubę regulacyjną w gaźniku mam prawie na maxa wkręconą.Jeden lub dwa obroty odkręcona śrubokrętem.Musiałem sobie tak ustawić ponieważ mój cylinder nie miał siły ruszać.Lecz to się zmieni po świętach (mam taką nadzieję) oddałem go na drugi szlif Smile

Gdy będzie chodzić jak trzeba , wtedy pobawimy się ponownie gaźnikiem Very Happy