Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kawula9
Wymiatacz

Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 324
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:50, 15 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Ja tam mam swój sposób od dośw. mechanika. Jeszcze mi się nigdy nie zdarzyło żeby karter się odkształcił, przecież się na kuchence go nie grzeje niewiadomo ile....Dlaczego niby gumowym młotkiem nie można leciutko dobić??Wszystko później od tego oleju będzie zasyfione , bo przecież specjalnie nowego oleju nie będziesz kupował . Każdy ma swoje sposoby na remont silnika.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
holipa
Wymiatacz

Dołączył: 20 Sie 2010
Posty: 1869
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 51 razy Ostrzeżeń: 4/5 Skąd: pomorskie
|
Wysłany: Wto 20:11, 15 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
moskit122 napisał: | Wału nie dobijamy, co najwyżej kartery. Łożyska przed montażem do zamrażalnika, kartery w gorący olej (co by się nie podkształcały od nierównego nagrzewania), po takim zabiegu łożyska wejdą ręką, i dalej wał do zamrażalnika a kartery z łożyskami znów w olej. Wał wejdzie bez problemu, silnik złożymy rękoma. Przykręcamy śruby i wtedy można lekko dobić karter. |
w końcu jakaś fachowa metoda.
radzę się zastanowić nad tym sposobem. tak się robiło kiedyś , i robi do dziś , przy fachowych robotach. składałem tak silnik od shl`ki
grzanie w piekarniku nie zalecane , nad palnikiem jeszcze gorzej. gorący olej , zanurzenie na 5-10 minut. ale gorący , nie wrzący
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
moskit122
Wymiatacz

Dołączył: 18 Wrz 2010
Posty: 2699
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 120 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: [Wlkp.] Poznań/Kobylin
|
Wysłany: Wto 20:33, 15 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
z tego co czytałem to 130*C to odpowiednia temperatura, termometru nie mam więc nie wiem, grzeje olej aż nie zacznie się pienić. Olej mam chyba jakiś hipol w banieczce specjalnie do grzania różnych elementów, kartery się odkształcają bo palnikiem nierówno ogrzewasz, jeśli taki karter kręcisz to będą różne naprężenia pod śrubami, jedna będzie bardziej napięta a jedna może zostać luźna, nie wierzy ktoś? sprawdźcie karter na płycie traserskiej szczelinomierzem albo na frezie z zegarem.
I istota bicia młotkiem... po co? skoro jak dobrze rozgrzejesz kartery a wał zmrozisz to wszystko ręką pójdzie złożyć, bijąc czymkolwiek po wale ryzykujesz zgięcie czopu, osłabienie łożyska. Wał jest przystosowany do zamiany ruchu tłoka posuwistego na obrotowy, tyle i nic więcej, traktowanie go siłą z innej strony niż korbowód nie ma sensu.
Nie mówię, że od lekkiego puknięcia zaraz skrzywi się wał ale ktoś inny niż Ty Kawula9 może wziąć inny młotek (metalowy, ciężki) bo mu wał nie doszedł...
Do tego dochodzi jeszcze dystansowanie...* wał składa się, jeśli ma luz, na podkładkach dystansujących. Jakoś nie widzę tego że ktoś wbija wał i sprawdza przy tym podkładki, lepiej chyba go włożyć.
*tak się powinno robić, w motorowerach raczej się zabieg odpuszcza ze względu na małą moc i małe obciążenia przenoszone na wał
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez moskit122 dnia Wto 20:35, 15 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Bluetab template design by FF8Jake of FFD
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|