Po przejechaniu dłuższego kawałka ogar szarpie i zwalnia

sorber

wyjmij go, wsadź w szklanę z woda i zanurz go palcami potrzymaj z kilkanaście sekund. jeżeli nie wypłynie cały to znaczy ze do niczego on jest i trzeba nowy

PanSzybciutki

jak pływak chodzi swobodnie, nie jest dziurawy i się nie wiesza to na 90% kondensator.
pływak łatwo mozesz sprawdzic w ten sposób: jak ci juz zamuli i zgasnie to jebnij kilka razy lekko w komore pływaka jakims malym mlotkiem, wtedy moze sie odwiesi i sprobuj odpalic, a jak nie to poprostu ci sie kondensator przegrzewa i nie daje iskry, napisz jeszcze czy jak ostygnie to normalnie pali i chodzi. jesli tak to wymien kondensator (11zł) pozdro

sorber

kondensator kosztuje 7 zł a nie 11zł :/ dodatkowo możesz dać kondensator o większej pojemności ( większa jest wtedy jego odporność na przegrzania Smile

)

Cris

ogólnie to ja trzymam ogarka na działce i zawsze po tygodniu nie używania nie pali odrazu. Albo muszę trochę pokopać, albo na popych, ale jak już raz odpali to pali niezawodnie. Świeca f-95, przerwa 0,5 i nalot jest prawidłowy. Wydaje mi się, że za wszystko winny jest gaźnik, więc posprawdzam ten pływak i potem napisze czy jest git Very Happy

wogule to mam też taki problem, że nie zawsze to coś co się rusza z iglicą jak się gaz dusi nie ustawia się w odpowiedniej pozycji i mam wysokie obroty, ale wystaczy poruszyć linką przy gaźniku i jest dobrze, wszystko zależne jest od tego, czy linka jest pionowo, czy się kładzie lekko pod kątem