panewka na sworzniu, (tulejka korbowodu) stuka, jak wymienić
Idź do strony Poprzedni  1, 2
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum JAWA 50 i OGAR 200 FORUM Strona Główna -> Usterki
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
jawek 50
Wymiatacz
Wymiatacz



Dołączył: 23 Lip 2010
Posty: 491
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 25 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Poddębice

PostWysłany: Śro 16:35, 13 Paź 2010    Temat postu:

Problemy z wyprzedzeniem zapłonu, na dłuższą metę (nie mówię tu o miesiącu jazdy) mogą szybciej się zrobić luzy na korbowodzie ( tam w silniku).

Ja bym się sprzeczał z tą teorią że trzeba silnik rozpoławiać do wymiany tulejki.
Tyle razy tulejki w Jawkach wymieniałem jeżdżą do tej pory np. w mojej była zmieniana 2 lata temu, a że mój 5 letni tłok nie wytrzymał ostatnio ,to od razu wszystko zmieniłem podczas naprawy i jeżdżę tak od początku sezonu i słyszę tylko łożyska i łańcuszek sprzęgłowy.
Jak się porządnie zrobi to długo wytrzyma proste.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gienek1
Bywalec
Bywalec



Dołączył: 15 Wrz 2010
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: gdańsk

PostWysłany: Śro 18:00, 13 Paź 2010    Temat postu:

albo zamiast tulejki łuzysko igielkowe wlozyć

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
moskit122
Wymiatacz
Wymiatacz



Dołączył: 18 Wrz 2010
Posty: 2699
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 120 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: [Wlkp.] Poznań/Kobylin

PostWysłany: Czw 22:11, 14 Paź 2010    Temat postu:

jawek 50 napisał:


Ja bym się sprzeczał z tą teorią że trzeba silnik rozpoławiać do wymiany tulejki.
Tyle razy tulejki w Jawkach wymieniałem jeżdżą do tej pory np. w mojej była zmieniana 2 lata temu, a że mój 5 letni tłok nie wytrzymał ostatnio ,to od razu wszystko zmieniłem podczas naprawy i jeżdżę tak od początku sezonu i słyszę tylko łożyska i łańcuszek sprzęgłowy.
Jak się porządnie zrobi to długo wytrzyma proste.


wytrzyma, rok, dwa ale luz się szybko robi może nawet pięć ale ile Ty wtedy zrobisz km? to tak samo jak z wyciąganiem wału z łożysk, powinno się ściągaczami rozpoławiać silnik i ściągaczami wyjmować łożyska, większość robi to młotkiem i nadal wszystko działa i jeździ przez rok, dwa i więcej... ale do sedna, SHL M11W wg książki serwisowej którąś tulejkę zawieszenia smaruje się co 15 000km czyli silnik musi tyle wytrzymać, ja osobiście znam przypadki że i 30 000km bez najmniejszego problemu przejedzie tylko, że to musi być silnik złożony oryginalnie bądź jak to określiłeś "porządnie", taki składany młotkiem nie przejedzie więcej jak 10 000km a i to szaleństwo wielkie


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jawek 50
Wymiatacz
Wymiatacz



Dołączył: 23 Lip 2010
Posty: 491
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 25 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Poddębice

PostWysłany: Pią 11:41, 15 Paź 2010    Temat postu:

Ile zrobię kilometrów pytasz się ??
W sezonie ok. 5k km robię z czego 4k km w same wakacje i nie prędkością 35- 40km/h, u mnie trasa jak jest to przynajmniej 100km z prędkością 55-60km/h.
Motorek jeździ bez zarzutu, dłuższe trasy bez problemu robi. A tulejki jak nie wymieniałem przez 5 lat tak nie wymieniałem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
moskit122
Wymiatacz
Wymiatacz



Dołączył: 18 Wrz 2010
Posty: 2699
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 120 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: [Wlkp.] Poznań/Kobylin

PostWysłany: Sob 0:15, 16 Paź 2010    Temat postu:

Tak bo to jest jawka, luz na pewno masz ale ona i tak będzie chodzić i to dobrze, koledze wysypał się koszyczek na łożysku wału i nadal bez problemu paliła Smile Ja chciałem tylko zaznaczyć jak powinno się robić, a to że wielu robi inaczej i działa to każdego z osobna sprawa Smile
ale koniec off topu, myślę, że autor poradził już sobie z problemem i temat można zamknąć.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adrianek
Wymiatacz
Wymiatacz



Dołączył: 15 Sie 2009
Posty: 432
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zabrze

PostWysłany: Śro 9:22, 27 Paź 2010    Temat postu:

czyli lepiej wyciągnąć wał do tej operacji? a jak bym kupił na allegro nowy wał z łożyskiem igiełkowym to by wytrzymał troche? jeśli tak to ile? a ile mi wytrzyma tak klepająca panewka?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
plusminus
Moderator
Moderator



Dołączył: 17 Maj 2009
Posty: 2330
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 102 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: lubelskie

PostWysłany: Śro 12:47, 27 Paź 2010    Temat postu:

Ile taki wał pożyje nikt do końca nie wie, bo zależy to od użytkowania silnika i wielu innych rzeczy. Może to nie będzie mniej jak 10kkm. Z klepiącą panewką poleci zaraz korba, później pierścienie lub łożyska na wale, jak dla mnie byłby to za drogi interes katowanie zajeżdżonej panewki sworznia.

Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adrianek
Wymiatacz
Wymiatacz



Dołączył: 15 Sie 2009
Posty: 432
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zabrze

PostWysłany: Śro 10:31, 03 Lis 2010    Temat postu:

chłopaki popytałem się ludzi mechaników i znajomych, i panewkę można wymienić wyciągając wał ale nie trzeba. Musimy mieć rozwiertak nastawny (ręczny).
Robimy tak: ściągamy cylinder, tłok. wyciskamy panewkę kluczem francuskim z rurką o średnicy panewki, wyrzucamy popsuta panewkę do kosza na złom lub jak kto woli na ozdobę na półkę i teraz: wciskamy nową panewkę do korbowodu kluczem francuskim, jeśli mamy te drogie narzędzie (około 100zł) zwane rozwiertakiem nastawnym ustawiamy na pasowanie 0,01mm i wkręcamy powoli i równomiernie w panewkę, potem ze względu na to że tam jest pasowanie 0,02mm czyli 2setki ustawiamy rozwiertak na 0,02 i znowu powtarzamy operacje. potem jak już mamy rozwierconą to potem bierzemy i wiercimy dwa otwory w niej na smarowanie tak jak pisaliście wyżej, bierzemy nowy sworzeń wkładamy i składamy wszystko i cieszymy się z trochę cichszego silnika. mam nadzieję że wszystko jasno i zrozumiale napisane??


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Adrianek dnia Wto 11:51, 16 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
moskit122
Wymiatacz
Wymiatacz



Dołączył: 18 Wrz 2010
Posty: 2699
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 120 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: [Wlkp.] Poznań/Kobylin

PostWysłany: Śro 13:47, 03 Lis 2010    Temat postu:

No to chyba już zostało opisane... I jeśli już to najpierw bierzemy rozwiertak zgrubny (czy jak to się nazywa) a później wykańczający, i wg mnie to najpierw wiercimy otwory smarujące (tego nie jestem pewien, nie pamiętam). Ale co najistotniejsze, żeby zachować osiowość powinniśmy wał wyjąć i wsadzić w przyrząd bo tak jak rozwiercasz ręką to jest szansa że rozwiercisz lekko krzywo. I tyle na ten temat.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adrianek
Wymiatacz
Wymiatacz



Dołączył: 15 Sie 2009
Posty: 432
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zabrze

PostWysłany: Wto 11:54, 16 Lis 2010    Temat postu:

nie juz rozwiertak ma te ostrza takie jakie powinien i te co zbiera i te co wygładza. i na prawde nie trzeba wyciągać wału do tej operacji... i na sto procent na końcu po rozwierceniu wiercimy te otwory Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum JAWA 50 i OGAR 200 FORUM Strona Główna -> Usterki Wszystkie czasy w strefie GMT
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


Bluetab template design by FF8Jake of FFD
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin