Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Milinów/Turek
Wysłany: Wto 16:57, 07 Gru 2010 Temat postu:
Mam pytanie. Bo Poszedł mi chyba lewy simmering na wale;/ I teraz mam pytanie. Nie mam luzów na wale ale nie wiem czy opłaca się robić generalkę(łożyska itp.)
Potem znowu jakieś docierania itp.
Co mówicie na ten temat?
Ogara mam od wuja ale przez około 5 lat nie działał dopiero 2 lata temu go uruchomiłem. A wujek jeszcze pamięta jak wymieniał łożyska.
Pomógł: 120 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: [Wlkp.] Poznań/Kobylin
Wysłany: Śro 10:22, 08 Gru 2010 Temat postu:
jeśli jesteś pewny, że to uszczelniacz na wale to bierz śrubokręt, ściągacz odpowiedni klucz i za czym czekasz? wymienić uszczelniacz to pół godzinki roboty, koszty praktycznie żadne, jak silnik nie wykazuje objawów zużycia to po co chcesz go rozbierać?
Wszystkie czasy w strefie GMT Idź do strony Poprzedni1, 2, 3
Strona 3 z 3
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach