3 pierścieniowy tłok ??

sorber

sranie w banie ze mocneij obrywa. ale macie nawalone w głowach żal.pl to nie zalezy od ilosci pierścieni tlkyo od ich stanu i tolerancji pasowania.

motórzysta

Dokładnie , muszą idealną przerwę mniec na zakmu itd ,od teog zalezy Wink

lukas1554 · Wysłany: Śro 20:55, 05 Mar 2008 Temat postu:

sorki że sie wtroncam do waszej rozmowy ale nie moge słuchac jak wy tu pierdoły piszecie. po pierwsze to tłoki 2 pierścieniowe są dalej produkowane, po drugie bylem dzisiaj w czeskim sklepie i nie mieli tłoków trzy pierścieniowych tylko dwó,

kiedyś mialem w ogarze dwu pierścieniowy i na niego nie nażekałem, ale jak każdy wie po 3 tys trzeba bylo go wymienic wiec kupilem trzy jeżdze na nim juz może ze dwa lata i nie nażekam nie powiem ale mam zamiar robić teraz na wiosne remont to znów powruce do dwu pierścieniowego, a i to nie jest prawdą że jeśli trzy pierścieniowy to leprza kąpresja, spotkalem sie z tłokiem z jednym pierścieniem w silniku jawowskim dla niedowiarków przesyłam link

[link widoczny dla zalogowanych]

sorber · Wysłany: Śro 21:32, 05 Mar 2008 Temat postu:

jest to tłok z wałem od innej jawki o ile jawki a nie od mustanga czy pancerki lub ogara 200...

mangus · Wysłany: Czw 13:55, 06 Mar 2008 Temat postu:

lukas1554: Do Jawki też wkładają czesi drewniany tłok. I Ty też zrobisz to samo co oni? Wg mnie nie ma żadnej różnicy w sensie jazdy. Jesli chodzi o to, że w sklepie jest 3-pierścieniowy a nie ma 2 to nie znaczy, że 2 jest gorszy. To znaczy, że sklep jest zaopatrywany w ten typ tłoka tylko dlatego, że hurtownia od której kupuje części nie ma 2 pierścieniowego tłoka. W jawce jest tak mała moc, że nie odczujesz czy jedzisz na 2 czy 3 pierścieniowym tłoku. Wsadzenie 2 nie jest żadnym tuningiem tak jak i wsadzenie 3. Wszystko zależy od tego jak dotrzesz silnik i jak potem będfziesz go eksplatował. Dam pewien przykład. Niektórzy wkładają cylki 60ccm, robią jakieś niesamowite tuningi w czasie docierania i co z tego mają? Wyciągaja ledwie 70. A taki motor który jest w miarę dobrze utrzymany, ma dobrze dotartą czeską 50 i odblokowany silnik leci spokojnie 75. I jaki w tym morał? Wszelki tuning trzeba robić po dotarciu to po pierwsze a po drugie, że Wszystko zalezy od stopnia dotarcia. Wybrażcie sobie, że jesteście takim silnikiem. Kupuje Was jakiś zapaleniec. Jeszcze Wasze części nie są dobrze spasowane a on już wami szarżuje i coraz bardziej się rozlatujecie i Wasze organy ulegają psuciu. A teraz inna bajka. Kupuje Was taki dziadek. Spokojnie dociera silnik. I potem omija takiego zapaleńca szerokim łukiem. A tak wracając do tematu. Nie ważne jaki tłok. Ważne jak dobrze jest dotarty. Z polskiej 50 tez można coś wycisnąc po dobrym doatrciu, które będzie na pewno trwać trochę dłużej niż oryginalnej czeskiej 50.

Ps.: Ale się rozpisałem ^^

kapkappierdolu · Wysłany: Czw 15:32, 06 Mar 2008 Temat postu:

wedłog was jawka bez tuningu jest na tyle zurzyta z wiekiem że nie zamknie licznika? ja na zurzytej jechałem 76 po prostej z osoba z tyłu i niemiałem gdzie sie rozpędzić

Ramzes · Wysłany: Pią 14:04, 07 Mar 2008 Temat postu:

sory ze zrobie offtop ale ja pier!@#$% ludzie analfabeci i dyslektycy weźcie sprawdzaje błędy bo mnie oczy bolą i niejednego tu jakie byki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!zal

KaeM · Wysłany: Nie 19:41, 09 Mar 2008 Temat postu:

hehe wiecie co ja myśle że nie może być 4 pierścieni bo 4 pierścień trafi na blokadę i nie wejdzie aha i jakbyś odpalił maszynę biegnąc przez pół kilometra ?? Very Happy