radość z jazdy

bergu

ja brata wożę co ma 3 lata na mustangu, i teraz gdy byliśmy na festynie gdzie był pokaz żużlowy w ogóle się nie bał maszyn i z komentował ich że w domu też ma taki motor (chodziło mu o jawkę) Smile

[link widoczny dla zalogowanych]

Piotrek1818

Ja to żałuję, że nie mam młodszego brata Very Happy

Bym chyba każdego dnia z nim rundy robił Very Happy

.

Alan890

No ja niestety mam młodszego brata który ma ADHD (chyba tak się pisze) i ciągle gada i marudzi dlatego często nie biorę go ze sobą jak jadę. A w dzeciństwie może 5 lat miałem to dziadek wrzucał bieg w WSK a ja dawałem gazu siedząc na baku. Very Happy

kornel9797

A ja mam brata 7lat, taki psychol xDDD (oczywiście żart) Woziłem go jawką taką miał frajdę niesamowitą, dawał sam gazu dosięgał do ziemi powoli uczyłem go jazy i kupili mu Herculesa Prime 5s xDD. Na razie nie na chodzie ale pracuje nad nią.

Alan890

No ja się nieraz na swoim zlituje i dam mu kiere potrzymać. Może w końcu naucze go jeżdzić bo ma już 10 na karku.

jarek30_09

Witam ja pamientam jak byłem mały miałem 6 latto kuzyn woził n=mie wską 125 i nie zapomnę tego do końca życia jaka radocha była z jazdy a teraz jak przyjada jakieś małe dzieci od kózynów lub kuzynek to tylko sie pytają gdzie jest wójek jarek iczy byich ogarem nie przewiózł pozdrawiam

dawidadidadi

ja nie mam braci ;( ale mam dwie siory, jedna rok młodsza to sie boi, ale druga ma pięć lat to co chwila chce wożona być ;D

Makster_26

Mnie tata woził najlepszą wsk dwuramówką w okolicy;]
siedziałem na baku i trzymałem się wlewu paliwa. To jest frajda dla dzieciaka^^

ZielmanPL

nie ma to jak przejażdżka z dziecmi Wink