"Wypadający" przerywacz

asd123

Witam,
Mam taki problem otóż przerywacz (ta część ruchoma) zsówa mi się z tego bolczyka kttry jest przymocowany do iskrownika. Wiadomo nie wypadnie ale często się tak zsówa że do drugiej części przerywacza przylega gdzieś tylko z 15% powierzchni przez co jawka mocno przerywa a na niskich obrotach gaśnie. Co tam na końcu tego bolczyko zamontować aby się nie zsówał?

Sikorek

najlepiej wymień, ja w nowym iskrowniku mam to samo, a w drugiej jawce mam stary cały zardzewiały iskrownik i działa bez problemu styka sie w 100%

moskit122

wystarczy zmyślnie nagiąć i przykręcić sprężynę, czasem trzeba też młoteczek podgiąć, jak by się uprzeć to można by tam dać bolczyk z podtoczeniem na zabezpieczenie ale to przerost formy nad treścią moim zdaniem

asd123

jak to nagiąć i przykręcić sprężyne? w którym miejscu dokładnie i jak takie coś tam wogóle zamontować?

Sikorek

kowadełko jest przykręcone jedną śrubką, a młoteczek jest na bolcu w kowadełku

asd123

no i co z tego? wiem co gdzie i jak ale nie wiem o co chodzi z tą sprężyną

dav6030

Nie ma żadnych sprężynek, odegnij młoteczek tak żeby dobrze przylegał i już, tylko rób to z głową.

moskit122

młoteczek jest przykręcony do kowadełka przez sprężynę, oczywiście sprężyna jest odpowiednio zaizolowana i tam wystarczy odpowiednio nagiąć przy dokręcaniu i zazwyczaj wystarcza żeby nie wyjeżdżało