Tłumnik bebechy

snajper$ · Wysłany: Śro 20:26, 18 Mar 2009 Temat postu: Tłumnik bebechy

Witam u mojego ogarka 200 wyjąłem bebechy (i dławik też wyjąłem) z tłumika chodzi głośniej ale wydaje mi się że lepiej czy może mu się coś stać przez to ?? np. skraca się żywotność silnika?? )bo boje się o mój ukochany silniczek bo ma dopiero 750km przebiegu od nowości oryginał)

MiNiŚ · Wysłany: Śro 20:31, 18 Mar 2009 Temat postu:

Pierscienie szlak trafi.. Neutral

A wczesniej Twoich sasiadow Very Happy

zgredzik11 · Wysłany: Śro 20:38, 18 Mar 2009 Temat postu:

a ile ci wiecej bez tego idzie??

snajper$ · Wysłany: Śro 20:41, 18 Mar 2009 Temat postu:

Nie jestem w stanie tego powiedzieć po prostu ma lepszy zryw itp dziwne bo na innym forum mowią że nic się nie stanie to ja już nie wiem kogo słuchać?? czekam na więcej opinii

pks100 · Wysłany: Śro 21:50, 18 Mar 2009 Temat postu:

Sluchaj tego co mowi MiNiŚ, on wie co mowi. Z powodu roznicy temperatur pierscienie szlag trafi, podobny efekt jest jak ktos wsadza tlumik do swojego motocykla z wiekszego motoru bez zmiany parametrow silnika. Co do takiego tlumika jest on nielegalny, bo za glosny i mozesz za to dostac grzywne. Nie mowie juz o innych problemach. Same parametry silnika nie zabardzo ulegaja takze poprawie. Silnik lepiej chodzi na niskich obrotach i jest bardzo zrywny za to na wysokich jest slaby i sie nie wkreca tak, jakby rajdowiec sobie rzyczyl. Pozatym duzo pali i jest nie ekologiczny. Jezeli chcesz poprawic moc to dorob sobie dyfuzor, zamatuj skrocone kolanko i dorob wlasnorecznie koncowke tlumiaca. Wtedy masz sportowy tlumik, pusty w srodku, ktory sie wkreca i wkreca, a takze ma moc na wszystkich obrotach. Poza dzwiekiem, do ktorego trzeba sie przyzwyczaic, wydech taki ma same plusy, a dyfuzor w 2T to podstwa. Mozesz poprawic osiagi o ok. 40%! Pozdrawiam

Profi · Wysłany: Śro 21:53, 18 Mar 2009 Temat postu:

gdybym miał motór z takim przebiegiem to bym go pchnął na allegro za ładna kasiórkę Very Happy

macq · Wysłany: Śro 22:39, 18 Mar 2009 Temat postu:

To pękanie pierścieni to teoria, nie wiem kto ją wymyślił, ale ja osobiście się z nią nie zgadzam- zarówno teoretycznie, jak i praktycznie jest ona do obalenia. No ale latanie na pustym wydechu jest z pewnością niebezpieczne dla sąsiadów.

MiNiŚ · Wysłany: Śro 23:04, 18 Mar 2009 Temat postu:

Niestety u mnie ta teoria kiedys, kiedys sie potwierdzila; fakt, nie bylo to umyslnie, bo po prostu wyrwalo mi szpilki z kolankiem (po uderzeniu o korzen),no a do domu trzeba bylo jakos wrocic; Nie koloryzujac za duzo, powiem, ze jakies 4 km przejechalem i koniec, Co sie okazalo? Pekl pierwszy pierscionek, zamek gdzies wcielo a z zabezpieczenia sworznia pozostal tylko precik 4/5 milimetrowy. Wiem, ze to ekstrema, niemniej jednak, zdarza sie. wiec nie polecam, bo nie oplaca sie to (szlif, cena tloka i pierscienie kazdy wie, jaka jest..).
Ale oczywiscie wybor pozostaje do Ciebie.. Wink

szalony · Wysłany: Czw 14:11, 19 Mar 2009 Temat postu:

Ale co to za atrakcja jak motorower chodzi jak kombajn ;?

pks100 · Wysłany: Czw 17:49, 19 Mar 2009 Temat postu:

snajper$ · Wysłany: Czw 18:55, 19 Mar 2009 Temat postu:

Już włożyłem bebechy tylko dławik przewierciłem mam nadzieje że nie stało się nic mojemu ogarkowi Smile

bo w sumie nie zrobiłem na nim więcej niż 100km bez tych bebechów

bazalt · Wysłany: Czw 19:04, 19 Mar 2009 Temat postu:

hehe mi dzisiaj też wywalił jak mu dałem w... i zrobiłem może z 10km i fajnie bo zrywniejszy i piękny dźwięk ;D
a z tymi pierścieniami może i prawda a ja tam się nie boje bo zaspawam uszczelnię i koniec z głosem ;D

pks100 · Wysłany: Pią 14:03, 20 Mar 2009 Temat postu: