Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
David
Częsty bywalec

Dołączył: 21 Mar 2008
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw 20:55, 15 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Nie no to w takim razie źle cię zrozumiałem.To mogą być jeszcze normalne rzeczy które dzieją się przy docieraniu tylko dziwi mnie że to docieranie u ciebie aż tak długo trwa.Tzn,tata mi opowiadał że jak miał jeszcze kiedyś ogara i założył cylinder po szlifie to nie mógł na początku 2 podjechac pod górę.Lecz przejechał 50 km i już dawał w gaz i nie słabł.Zreszta mój ogar nie słabł od początku teraz jak go docierałem,ale to na orginalnym tłoku,czego nie mogę powiedzieć o Polskim,na którym po przejechaniu 3 km motor słabł a gdy mu mocniej dałem to stawał i musiałem czekać żeby dobrze ostygł.Ale tak jak mówię to wszystko zależy od spasowania itd więc docieraj dalej,pojeźdzji trochę i zobacz co będzie dalej.Pozdro
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez David dnia Czw 20:57, 15 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
dziaba
Bywalec

Dołączył: 07 Kwi 2008
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lubomia k. Raciborza
|
Wysłany: Czw 21:03, 15 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
ja mialem podobny problem ale zmienilem swiece z f85 bodajze na f95 i problem zniknal
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
czesio
Częsty bywalec

Dołączył: 14 Lis 2007
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 5/5
|
Wysłany: Pią 7:16, 16 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
ja terz tak mam i terz mam na dotarciu ale wogule jak dam na 3 to pojedze jakies 200 metrów spadaj.ac caly czs z obrotów i stanie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mucie]
Wymiatacz

Dołączył: 12 Lut 2008
Posty: 343
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Radziechowy okolice Żywca
|
Wysłany: Wto 19:21, 20 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
ja na docieraniu co równe 3 km musiałem stawać i pod górę to tylko na jedynce bo w ogóle mocy nie było ale potem (ok 200km) samo się ułożyło i wszystko chodziło normalnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lopez
Moderator

Dołączył: 17 Sie 2007
Posty: 2300
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 46 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Suchedniów
|
Wysłany: Wto 19:23, 20 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Aha, to miło to słyszec Poczekam na efekty jeszcze ze 150-200km
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lopez
Moderator

Dołączył: 17 Sie 2007
Posty: 2300
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 46 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Suchedniów
|
Wysłany: Nie 10:01, 01 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Sorki za double-posta, ale mam jeszcze problem. W tej chwili mam troche ponad 200km na liczniku po remoncie, ale cały czas jest to samo. Ogólnie (czy zimna czy ciepła) Jawka ma bardzo mało mocy, jak sie porządnie zagrzeje to już wogóle tragedia :/. Mam świece Iskre F75 jak coś. Gdy się bardzo zagrzeje to słychac taki jakby obcieranie czegoś i motor wtedy okropnie słabnie (szczególnie na 3 ).
Dzisiaj przejechałem trasę około 10km i to po ulicy, teren w miarę prosty i musialem sie chyba z 6 razy zatrzymywac bo nie dawal rady . Nie wiem czym to jest wowołane i kurde wydaje mi sie, że powinna byc różnica pomiędzy przebiegiem 20km a 200km... Bardzo proszę o wypowiedzenie się znawców, może otrzymam pomoc
Na tygodniu musze jeszcze isc do takiego gościa, który dobrze sie na nich zna i zobaczymy... Jeżeli bedzie tak samo to po prostu wypieprze ten silnik na złom i tyle
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Lopez dnia Nie 10:04, 01 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
David
Częsty bywalec

Dołączył: 21 Mar 2008
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie 10:26, 01 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Nie,nie ma powodów żebyś odrazu wyrzucał silnik:]Powiem tyle-tłok,tłok i jeszcze raz tłok.Rozumiem twoją złość,też się tak wkurzałem,zresztą te silniki już takie są że trzeba się wkurzać.Rozwiązań jest kilka:albo kup nowy tłok na ten sam wymiar ,i jedź do tego gościa co ci robił szlif żeby ci go dopasował do cylindra i powinno się polepszyć,albo nie wiem zrób nowy szlif,oczywiście jak masz kasę.Widać że ci bardzo dobrze spasował a tłok nie wytrzymuje.Ja miałem jeszcze gorzej,te 5 km szedł dobrze aż nagle zaczął słabnąć i wkońcu w biegu stawał i musiałem odczekać ok 10 minut żeby zapalił,także się nie przejmuj:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
maliniak
Częsty bywalec

Dołączył: 18 Maj 2008
Posty: 136
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gałków Mały
|
Wysłany: Nie 10:51, 01 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
lopez powiem tak też tak miałem na dotarciu silnika po jakiś 50-70km przebiegu też tak mi sie robiło na 3 słabł najpierw myslałem ze to od tego ze docierałem go w przeróbce (trójkołowiec)ale po 200-250 km przebiegu mu przeszło wiec pojeżdzij jeszcze i zobaczysz czy jest lepiej pozdro
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
roki124
Bywalec

Dołączył: 26 Maj 2008
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Nie 10:57, 01 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
to ze jawka ma spadek mocy to jest normalne w tym razem zgadzam sie z macqu bo tez tak mam w lato przy temperaturze 30 stpni ale jak jest do 20 to jest spoko idzie jak burza:D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
pawel93
Wymiatacz

Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 826
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: okolice Myszkowa
|
Wysłany: Pon 9:04, 02 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
ludzie niewiem co wy macie za silniki... ja kupilem nowy cyl z tlokiem i pierścieniami 55ccm (polski) i na dotarciu w ogóle silnik nieslabl mocny byl a jak juz przejechalem 100km to jeszcze mocniejszy byl. niemam problemu wjechać pod jakąś góreczke.
przypomne jeszcze ze tloka nie mam ani czeskiego ani wygotowanego
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bazi
Wymiatacz

Dołączył: 21 Lip 2007
Posty: 408
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 36 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Godzikowice, woj.Dolnośląskie
|
Wysłany: Pon 19:40, 02 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Ja po remoncie natrzaskałem juz 640km i powiem, że moc koszerna i prędkość też, rwie tak jak powinna, przełomem w docieraniu jest 300 km, wtedy motorek zacznie nabierać wigoru, kolejny jest przy 500km, gdzie Jawa dysponuje już praktycznie całą siłą. Fakt, że ja specjalnie robiłem remont na jesień, żeby w lepsze dni zimowe, wiosenne docierać w niskich temperaturach.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Bazi dnia Wto 8:41, 03 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
David
Częsty bywalec

Dołączył: 21 Mar 2008
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon 20:05, 02 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Powiem tak:na polskich cylindrach trochę się jeździło,i nie wiem jakbym na nich szalał,i nic nie puchło ale ja mam już wyrobione zdanie na temat tych cylindrów.Otóż uważam że krajowe cylindry nie wymagają docierania,no chyba że samemu się gdzieś tłok dobry dopasuje i się dobrze spasuje ale większość to takie których nie da się zarżnąć.Szlif to co innego,bo tam wszystko musi być pięknie spasowane i to trzeba jakieś 100km przejechać żeby miał lekko.A to co się dzieje u Lopeza to normalny objaw dobrego spasowania.Koles który mu to robił chciał dobrze ale mu tłok nie wytrzymuje i tyle
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez David dnia Pon 20:07, 02 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lopez
Moderator

Dołączył: 17 Sie 2007
Posty: 2300
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 46 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Suchedniów
|
Wysłany: Pon 21:00, 02 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
No tak, też myślę <b>David</b> Ale piszesz, że mi tłok nie wytrzymuje. Czy z czasem zniknie to zjawisko? Np. po 500km, moze troszke więcej? Bo jezeli tak to tylko kupie świece 95 i w droge, a jak nie to trzeba działac
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Danek
Bywalec

Dołączył: 05 Wrz 2006
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Zabrze
|
Wysłany: Pon 22:09, 02 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Wrócę jeszcze do tych mieszanek, jak ja robiłem remoncik silnika gość który jest złotą rączką w tym fachu mi powiedział zebym nie lał MIXOLu do benzyny podczas docierania, polecił mi olej HUSQVARNA fak że jest drogi bo 30zł za litr ale maszpewnośc że ci sie nic nie stanie, bno to jest olej do kosiare, pił łańsuchowych, czyli lepiej smaruje.
a jak jestemy przy olejach to dodam ze też mi doradził żeby nielać HiPOLU do szkrzyni biegów tylko olej LUX 10.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lopez
Moderator

Dołączył: 17 Sie 2007
Posty: 2300
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 46 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Suchedniów
|
Wysłany: Pon 22:16, 02 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
No to może cię zaskocze, ale leje olej Castrol Power 1 Racing 2T za 40zł :/, a więc górna półka... W skrzyni nie wiem jaki jest, bo mechanik wlewał Jak coś to wracam pytanie z poprzedniego mojego postu...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|