Ściąganie krzywki...

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum JAWA 50 i OGAR 200 FORUM Strona Główna -> Usterki
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
andrew8666
Nowy
Nowy



Dołączył: 14 Sty 2009
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 14:54, 14 Sty 2009    Temat postu: Ściąganie krzywki...

Witam wszystkich jako że jestem nowym userem choć czytam te forum już od pewnego czasu.
Za cholere nie moge ściągnąć krzywki... Kręce nią przez 5 minut a ona jest w tym miejscu co byłą (oczywiście wał zablokowany)... Wie ktoś ocb?

Dodatkowo:
1. Ludziska różnie piszą, choć ja widze swoje: Platynki podczas zapłonu mają się rozchodzić czyż nie? Wtedy nie może czy ma przeskakiwać po nich iskra? Bo ja już głupieje.
2. Jak działa te cholerne sprzęgło? Bo na mój rozum to popychacz odsuwa tylko tę część co jest na tarczach a nie same tarcze -.-.
3. Ściągnąłem już prawie wszystko co potrzebne do rozpołowienia silnika (zębatka, sprzęgło, cylek, iskrownik) zostało mi tylko magneto. Czy silnik w tym momencie nie powinien się chociaz trochę rozejść? Bo u mnie to musze siły użyć to się na 1mm może otworzy...
4. Ten temat co jest w tutorialu nt. rozpoławiania silnika jest straszy -> mógłby chociaz jakiś mod najważniejsze rzeczy przenieść do 1 posta? Bo szukanie każej rzeczy z osobna to katorga.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez andrew8666 dnia Śro 14:57, 14 Sty 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pks100
Moderator
Moderator



Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 2617
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 127 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: z Rudy Slaskiej

PostWysłany: Śro 15:46, 14 Sty 2009    Temat postu:

Cytat:
Witam wszystkich jako że jestem nowym userem choć czytam te forum już od pewnego czasu.
Za cholere nie moge ściągnąć krzywki... Kręce nią przez 5 minut a ona jest w tym miejscu co byłą (oczywiście wał zablokowany)... Wie ktoś ocb?


Krzywki sie nie kreci :/ Z tego co wiem odkreca sie srube w srodku i poprostu wysuwa do siebie nic wiecej. Krzywka nie moze sie obracac bo to wynika z jej budowy. Mozna ja tylko obrocic zle wsadzajac i wtedy blad wyniesie 180 stopni, wiec da sie to zauwazyc. Nie powinno sie jej trudno wyciagac, najwyzej wystarczy jak ja czyms podwazysz.

Cytat:
1. Ludziska różnie piszą, choć ja widze swoje: Platynki podczas zapłonu mają się rozchodzić czyż nie? Wtedy nie może czy ma przeskakiwać po nich iskra? Bo ja już głupieje.


Powiem tak iskra po platynkach nie powinna skakac, niweluje to kondensator. NIestety z powodu slabych materialow w obecnej produkcji iskra skacze ale w malutkim, praktycznie niewidocznym stopniu, ale nie u wszystkich. Tym bardziej jej nie ma tym lepiej. Oczywiscie dotyczy to tylko stykow a nie mloteczek - iskrownik. Zaplon powinien nastapic w momencie kiedy platynki sie rozwieraja, w praktyce kiedy jest miedzy nimi odleglosc na grubosc bibulki. Z zewnatrz wyglada to jak ciagle sie stykaja. Kiedy tlko jest w GMP odleglosc miedzy nimi powinna wynosic dokladnie 0,4mm

Cytat:
2. Jak działa te cholerne sprzęgło? Bo na mój rozum to popychacz odsuwa tylko tę część co jest na tarczach a nie same tarcze -.-.


Normlanie, wystarczy spojzec. Z walu, lancuchem energia przekazywana jest na tarcze scierne, ktore sa w tym momencie mocno scisniete. Pomiedzy nimi jest metalowa podkladka, ktora jest zazebiona z skrzynia biegow. Teraz wiec z tarcz sciernych energia przekazana jest na skrzynie. W momenecie nacisniecia dzwigni sprzegla scisk tarcz maleje i w rezultacie, metalowa podkladka w srodku zostaje odizolowana od tarcz, ktore teraz poruszaja sie swobodnie trac o podkladke ale z tak niewielka sila, ze nie obraca sie. Skrzynia zostaje rozlaczona. Teraz rozumiesz?

Cytat:
3. Ściągnąłem już prawie wszystko co potrzebne do rozpołowienia silnika (zębatka, sprzęgło, cylek, iskrownik) zostało mi tylko magneto. Czy silnik w tym momencie nie powinien się chociaz trochę rozejść? Bo u mnie to musze siły użyć to się na 1mm może otworzy...


Najpierw sciagnij wszystko. Pozniej odpukaj silnik dokola i jak elemetny skrzyni i wal wyjda z lozysk silnik sie rozpolowi. Raczej nie powinno uzywac sie sily, ani absolutnie rozwierac silnik za pomoca srubokreta badz innego plaskiego narzedzia. Odkrec wszystkie srubki wraz z zmieniaczem biegow. Powinno byc ok.

Cytat:
4. Ten temat co jest w tutorialu nt. rozpoławiania silnika jest straszy -> mógłby chociaz jakiś mod najważniejsze rzeczy przenieść do 1 posta? Bo szukanie każej rzeczy z osobna to katorga.


rezczywiscie jestam balagan, ale jakbys chcial przeczytac to bys przeczytal. Co do porzadkowania nie mi to oceniac.

Pozdrawiam

Pomoglem?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
andrew8666
Nowy
Nowy



Dołączył: 14 Sty 2009
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 17:16, 14 Sty 2009    Temat postu:

Dzieki wielkie Very Happy

Co do rozpoławiania: Może się skusze i porobie foty z rozpoławiania ;] Wtedy tut to kwestia czasu Very Happy


EDIT:

Kurde mam problem - wkręciłem do tej dziury w magnecie (w wał) nie tą śrubke... Jednym słowem śruba po moich zabiegach pękła w pół...

Część z gwintem została w środku ;/ Ta śruba trzymała krzywke czyż nie? Moją krzywke właśnie wyciągałem i wcale nie musiałem jej "leciutko" podważać tylko musiałem użyć naaaprawdę dużej siły. Więc co się stanie jeśli krzywka nei będzie przykręcona? Ew. ma ktoś pomysły jak tą śrube wyciągnąć?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez andrew8666 dnia Śro 17:35, 14 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pks100
Moderator
Moderator



Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 2617
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 127 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: z Rudy Slaskiej

PostWysłany: Śro 19:58, 14 Sty 2009    Temat postu:

No wiesz moze sie przestac obracac niekoniecznie krzywka ale i cale magneto lub nie. Srubka ta jest bardziej prowizoryczna i nie wystepuja na niej specjalne sily ale musi byc! Najlatwiej byloby to oddac do jakiegos slusarza, jak nie to pozostaje srubke nawiercic i zlamac, lub lepiej nagwintowac, wkrecic inna srube i wykrecic obie. Mozesz takze wywiercic dzire wieksza niz sruba, nagwintowac pod wieksza srube i zalozyc wieksza, lub wklej na opowiedni klej dobra itd. itd. Wszystko to jednak wymaga wprawy i odpowiednich narzedzi, szczegolnie precyzyjnej wiertarki. Lepiej oddac jednak do slusarza. Pozdrawiam

Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum JAWA 50 i OGAR 200 FORUM Strona Główna -> Usterki Wszystkie czasy w strefie GMT
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


Bluetab template design by FF8Jake of FFD
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin