przez cały czas zalewa się świeca

sid1234

Witam. Mam taki problem gdy chciałem odpalić jawke nie chciała odpalić wiec sprawdzam świece a ona zalana. Wiec czyszczę ją i dalej nie odpala a ona sie zalewa.

Gość

A ona daje iskrę? spala to? Wymieniałeś świecę na inną?
Może za dużo paliwa dostaje. Zmniejsz mu dopływ paliwa.

sid1234

daje iskrę

plusminus

Wymień tą świecę..

Gość

Na zewnątrz może dawać iskrę, a jak wkręcisz to już nie.

Alan890

Irek

Jak dla mnie wina gaźnika, albo iglica za wysoko (powinna być na 1 lub drugi rowek od góry), albo coś z gaźnikiem nie tak i podaje za dużo paliwa.
Zacznij od iglicy
Ewentualnie może to być wina zapłonu (przerwy) lub jest on za późny.

arekd

Ja bym powiedział że coś z iglicą lub z pływakiem

MagnuuM

a z gaźnika Ci cieknie? tzn czy masz cylek zabrudzony benzyną??? jak tak to zmniejsz poziom paliwa w komorze pływakowej odegnij lekko tą blaszkę w dół i zobacz moim zdaniem wina leży w mieszance paliwowo-powietrznej bo ja dzisiaj też miałem przypadek myslałem że zapłon a potem że za mało paliwa a za dużo powietrza i też muliło mi jawkę na każdym biegu okazało sie że pokrywa filtra powietrza się lekko przekrzywiła i moto dostało za dużo powietrza a za mało paliwa złożylem filtr tak jak powinno być i wszystko gra obeszło się bez kombinowania z poziomem paliwa zapłonem itp. Czasami wystarczy mała pierdoła i moto już nie działa Smile

patryk2431

blaszka nad pływakiem o dziesiąta milimetra w dół ..

pks100

Ludzie uspokujcie się, to, że mi się coś podobnego stało a przyczyną tego bylo coś tam to nie znaczy, że to coś tam pomoże temu Panu. Nie podobają mi się spostrzeżenia typu iglica powinna... to nie jest seryjna produkcja 2010 roku aby każdy silnik miał zbliżone parametry z błędem plus minus 2 procent. Nie można więc niczego zakładać ; ) Co do istoty problemu jest kilka czynników. Po pierwsze elektryka, czyli wszystkie połączenia, opóźnienie zapłonu kondensatorem, kąt ustawienia zapłonu, wszystkie cewki i przede wszystkim świeca. Drugim szerszym tematem jest mechanika i sprawa zasilania, czyli regulacja gażnika i szczelność silnika właściwiego. Co proponuje zrobić?! Po pierwsze wymienić świecę na nową lub po prostu spróbować na kilku innych z pominięciem NGK, o właściwej ciepłocie. Jeżeli iskra występuje na powietrzu warto zwiększyć dopływ powietrza bądź zmniejszyć dopływ paliwa. W pierwszym wypadku proponuje wkręcić śrubę regulacyjną obrotów jałowych do końca w drugim obniżyć iglicę, Oba zabiegi nie rozregulują silnika, natomiast można je łatwo odwrócić, tym mniej grzebiesz tym lepiej. Jeżeli działanie nie przynosi efektu wróć do poprzednich ustawień. warto dokręcić śruby mocujące cylinder i lekko przeczyścić tłumik a także filtr powietrza co jest standardową procedurą w taim wypadku. Jeżeli chodzi o elektrykę należy spojżeć w regulację platynek i sprawdzić kondensator, polecam jego wymianę co rok, kosztuje grosze a regularna wymiana zapobiegnie niespodzianką. Zapłon nie powinien się sam przestawić bez przyczyny, jednak w ostateczności należy go wyregulować i sprawdzić cewkę WN.

moskit122

No w końcu coś konkretnego... a do tematu: najpierw elektryka, musi być sprawna. jak gaźnik jest czysty (tzn. nie jest zapchany) to silnik musi dać choćby jakiś znak. Gaźnik może być rozregulowany ale silnik musi ruszyć choć na chwilę, szczególnie jeśli świece wyczyściłeś. Przecież jak wstrzykniesz paliwa do cylindra i masz sprawną elektrykę to też coś zaskoczy. A co do świecy to jak zaznaczył przedmówca i dodam jeszcze jedną ewentualność (w którą swego czasu nie mogłem uwierzyć), trafiło mi się że gwint w głowicy był na tyle zanieczyszczony żę trzeba było do świecy drucik dokładać bo iskry nie miała po wkręceniu. Ale znając życie to platynki są zabrudzone, bądź źle ustawione a idąc dalej może i wyprzedzenie zapłonu. Dopiero wtedy jak wyeliminujesz wszystko z elektryki (musi być 100% pewności, że wszystko jest ok), silnik będzie dawał oznaki życia a przy tym zalewał to dopiero można zabierać się za regulację gaźnika.

sid1234

wszystko jest już dobrze. Do zamknięcia