Problem ze szczękami

duduś

Witam.
Otóż mam problem ze szczękami. Zabrałem się za naprawę tylnego koła <o>
Wszystko ładnie, pięknie. Trochę się pomęczyłem, ale myślę sobie wszystko jest cacy.
Zakładam koło, już wszystko przykręcam i co ? Zero reakcji hamulca..

Otóż nie pamiętałem czy szczęki powinny być dociśnięte do powierzchni tego dekla, czy miały odstawać na te 2-3 cm. I teraz nie wiem w czym popełniłem błąd. Proszę o jakiś rady. A i jeszcze jedno, koło chodzi z jakimś dziwnym oporem jakby hamulec był wciśnięty..

z góry dzięki.

pawlo300

jeżeli chodzi o hamowanie koła to zapewne źle coś złożyłeś chodzi o podkładki dystansowe czy tam tulejki muszą takowe być pomiędzy bębnem a pokrywką bembna bo jeżeli ich nie ma to pokrywki hamują o bemben chyba że masz lecz może to być za mało to dołóż jakieś tam podkładki a jeżeli poluźnisz koło to ładnie się obraca?? jeżeli tak to tak jak powiedziałem co do hamowania to podciągnęłeś hamulec na dzwigięce ?? zrób to podkręcając tą śrubkę

duduś

Otóż koło chodzi no lepiej niż na przykręconym, ale też trochę hamuje.
Co do podkładek sprawdzę, ale chyba ich zabrakło to raz. A dwa co do dźwigienki, to nie mam co podkręcać, bo jak nawet kijem pchałem ów dźwigienkę to szczęka ani drgnęła..

P.s Dekiel zaczął mi się obracać .. Co mam z tym zrobić ?

P.s2 Gdzie mogę nabyć ową tuleję ? Bo w sklepie ni ma a jak ktoś ma jej wymiary nawet to chętnie przyjmę.

pawlo300

dekiel lata bo jak wkładasz koło do ramy to jest tam taki cypek i na deklu masz taki rowek i ten rowek musi wejść w owy cypek to blokuje dekiel
nie pamiętam czy tam była tulejka czy podkładki ale śmiało daj parę podkładek i będzie to samo

duduś

Wiem, ze tam jest ten cypel.. złożę to znowu to nagram filmik i na yt wrzucę żebyście wiedzieli o co mi chodzi..

JAWa890

to podaj link do tego filmiku na [link widoczny dla zalogowanych]