problem ze sprzęgłem i gaźnikiem

BlackPilgrim

Witam. Mam w moim ogarze problem z gaźnikiem, mianowicie jak odkręcam paliwo to z górnej pokrywy(tam gdzie jest wężyk) leje się paliwo oraz jak wybijam go na większe obroty to się po prostu dusi.
Drugim z kolei problemem jest to, że sprzęgło w ogóle nie działa ten większy bolczyk (od strony iskrownika) jest wbity na siłę chyba nie wiem co mam z tym robić.
Iskra jest w porządku, bo wymieniłem całą elektrykę oraz wszystkie cewki itd.
Jeśli ktoś chce napisać, że już bylo to proszę podać bezpośredni link do tematu Smile

Pozdrawiam.

Ziela

Co do pierwszego problemu to masz źle ustawiony gaźnik albo jest zasyfiony. Proponuje go rozebrać i wyczyścić. A co do drugiego problemu to na bolczyku do regulacji sprzęgła spróbuj pokręcić tą nakrętką powinno się ustawić(jeśli wszystkie części sprzęgła i linkę masz dobre Very Happy

).

BlackPilgrim

Gaźnik parę dni temu rozebrałem i gotowałem gotowałem w wodzie z octem a w komorze pływakowej po prostu jest tyle paliwa, że aż leje się górą macie jakiś sposób na to? xd Co do sprzęgła to chodzi mi o ten bolec (wkłada się go w ta dziurę na zębatce) jest on wbity na siłę i w ogóle się nie rusza wiecie może co z tym zrobić? z tego, co czytałem powinien lekko wychodzić.

omek17

Musiał byś ściągnąć z lewej strony okapnik i sprzęgło i spróbować go wybić a co do gaźnika to pod pokrywą powinna być uszczelka i zobacz czy dobrze działa ci zaworek spustowy

moskit122

uszczelka nie jest potrzebna, masz zepsuty zaworek iglicowy albo brudny

BlackPilgrim

Ok dzięki za pomoc wszystkim. Jutro będę wybijał ten pręcik od sprzęgła ( mam nadzieję, że uda mi się to w 2h). Co do gaźnika to było wszystko dobrze, ale jak odgiąłem trochę blaszkę (dusił się po prostu na wysokich) to zaczęło tak ciec.
Może uda mi się jutro wszystko naprawić Smile

Pozdrawiam.

@Edit Proszę modka o nie zamykanie do wtorku opiszę, czy wszystko zadziałało, żeby nie robić nowych tematów