Ogar 200 wibracje

mateusz15 · Wysłany: Śro 20:58, 06 Mar 2013 Temat postu: Ogar 200 wibracje

A więc tak po remoncie silnika w moim ogarku zaczęła mi strasznie wibrować kierownica na pełnych obrotach i ciężko mu sie jest wkrecić na obroty ale pewnie to przez nowe łożyska. A wiec czym mogą być spowodowane te wibracje ???

michal4777 · Wysłany: Śro 21:01, 06 Mar 2013 Temat postu:

Sprawdź czy nie ma luzów na kierownicy.. Wink

mateusz15 · Wysłany: Śro 21:16, 06 Mar 2013 Temat postu:

no luz lekki mam bo mam wsadone lagi od wsk ale przed remontem tak sie nie działo

michal4777 · Wysłany: Śro 21:18, 06 Mar 2013 Temat postu:

Ja miałem luz i jak hamowałem przednim hamulcem to bardzo kierownica latała. To dokręciłem tę srebrną śrube i jest OK

mateusz15 · Wysłany: Śro 21:22, 06 Mar 2013 Temat postu:

no ale mi wibracje na nią przechodzą jak stoje na luzie i dam manetke do oporu,albo i musi się wszystko w silniku ułożyc bo łożyska nowe

tomekwozniak98 · Wysłany: Śro 22:29, 06 Mar 2013 Temat postu:

łożyska nie mają z tym nic wspólnego w silniku jest bicie i dlatego wszystko wibruje wygląda to na nie prawidłowo wyważony wał jak tak jest to nic się nie ułoży a jeszcze morze się coś rozlecieć .

snikers1991 · Wysłany: Śro 22:32, 06 Mar 2013 Temat postu:

To naturalne że będzie bardziej wibrować.. zwiększasz obroty co za tym idzie siły się zwiększają a to jest przyczyną większego drżenia ogara. Silnik w ogarze przymocowany jest na "stałe" do ramy, nie jest amortyzowany niczym więc przenosi większe drgania niż inne serca osadzone dodatkowo na gumach

plusminus · Wysłany: Śro 23:08, 06 Mar 2013 Temat postu:

Ja pier.. jeszcze jeden post z brakiem jakiejkolwiek ortografii i interpunkcji, a polecą warny. Tego się czytać nie da! Na serio tak trudno choćby ściągnąć sobie przeglądarkę ze sprawdzeniem ortografii, albo chociaż skończyć podstawówkę?

Skoro zbytnio wibruje, to problem jest z jego wyważeniem, albo w ogóle ktoś nadużył młotka do rozpoławiania i teraz są tego skutki, czyli krzywy wał.

mateusz15 · Wysłany: Czw 13:54, 07 Mar 2013 Temat postu:

przed chwilą popuściłem śrubę mocowani od silnika tą za cylindrem i drgania ustały

moskit122 · Wysłany: Czw 16:56, 07 Mar 2013 Temat postu:

Hahahahahahaha to może weź go w ogóle odkręć i postaw obok wtedy żadne drgania nie będą się przenosiły... Mówiąc wprost, ktoś skopał remont i teraz skutki wychodzą. Koledzy którzy piszą o ułożeniu łożysk, o tym że na nowych łożyskach silnik gorzej się wkręca lepiej niech zamilkną i nie kompromitują się więcej...

mateusz1230 · Wysłany: Czw 17:10, 07 Mar 2013 Temat postu:

ciekawe jakim cudem silnik od łożysk ma się słabiej wkręcać;p masz mocno skopany wał i teraz po jakimś czasie rozwalą się łożyska a później gniazda łożysk.

mateusz15 · Wysłany: Czw 18:40, 07 Mar 2013 Temat postu:

no ale łożyska muszą sie przecież ułożyć i rozruszać wiem bo kiedyś miałem tak w motorynce ale teraz przynajmniej silnik cicho pracuje. A łożyska mam normalne chociaż lepsze by były z luzem C3

moskit122 · Wysłany: Czw 18:53, 07 Mar 2013 Temat postu:

Jakie ułożyć? łożyska się nie układają co najwyżej ślizgowe wstępnie mogą się dotrzeć, ktoś Ci głupot nagadał, a motorynka widocznie też była źle wyremontowana i silnik nabrał luzów i zaczął lżej chodzić. Co do luzu to nie że lepsze tylko właściwe, zbyt mały luz łożyskowy powoduje po rozgrzaniu w krytycznych warunkach zablokowanie łożyska...

mateusz15 · Wysłany: Czw 20:04, 07 Mar 2013 Temat postu:

dobra temat do zamkniecia