Nietypowy popychacz sprzęgła ?

wojtas94

Witam , przed zimą wymieniałem cylinder w moim ogarze , pech chciał że podczas tej operacji z prawego dekla wysunęły się gdzieś popychacze do sprzęgła . Dzisiaj dopiero załatwiłem sobie nowy , ale ... Dawniej miałem 2 pręciki i między nimi kulke , a teraz jest tylko jeden pręcik długi na 14cm , kolega od którego to mam , mówi że jego jawa jeździła normalnie na tym i że kulka potrzebna jest tylko po to że jak są 2 popychacze to żeby się nie ścierały a jak jest jeden to ma ma być tak normalnie wsadzony i ma działać . Spotkaliście się z czymś takim kiedyś ? i jak myślicie , będzie to chodziło jak należy ? pozdrawiam

PS: tak przy okazji możecie mi podać łączną długość popychaczy w ogarze ( w sytuacji kiedy są 2 pręciki i kulka)

matpil94

u mnie dziala na 1 popychaczu dodam że tak bylo jak kupilem silnik

AmaSoft

Długości na pewno były na forum, nie pamiętam dokładnie a mierzyć mi się nie chce, krótki miał coś koło 1,5 cm długi z 12-14. Najlepiej idź do sklepu i kup za 5 zł nowy popychacz, będzie po problemie.

Damian953

Oryginalnie były 2 popychacze krotki->kulka->dlugi. Ty masz pewnie samemu zrobiony na okreslona dlugosc

plusminus

Specjalnie czescy inżynierowie dali tam dwa popychacze i kulkę między nimi aby wyeliminować odkręcanie czy dokręcanie się sprzęgła podczas pracy silnika, powinny być dwa popychacze wraz z kulką między nimi aby dobrze to działało.

wojtas94

Założyłem ten popychacz i ogar śmiga jak należy Smile

dzieki za odpowiedzi , pozdrawiam i zostawiam do zamknięcia