Nie moge zbić z obrotów nawte jak odkręce śrubę.

oscillococcinnum

Witam. Otóż przełożyłem linke w jawce żeby tak nie wisiała z boku tylko ładnie schowana była, tam gdzie być powinna Razz

ale potem jak ją odpaliłem to strasznie wysokie obroty miała. Zamiast powolnego bum bum bum było pryyyyy xD . Ale na serio co to może być?
Przepustnica schodzi na dół razem z igłą i na obroty ładnie wchodzi. Ale na wolnych staje się masakra i burczy jakbym jej do połowy manetki odkręcił.
Pómóżcie chłopacy Embarassed

jawkowicz223

może ścisnołeś ja paskiem zaciskowym za mocno i jak skręcisz to ci dodaje gazu albo za daleko ją pociągnołeś że za mało linki jest jak coś to pisz :}

arekd

Ja też tak mam. W prawo dużo obroty w lewo normalne.
Linka jest za bardzo naprężona przy manetce

moskit122

Jeśli tylko ruszałeś linkę to znasz przyczynę, może za bardzo zgiąłeś. Rusz kierownicą czy nie naciąga się przy skręcie a jeśli to nic nie pomaga i faktycznie tak jak pisałeś przepustnica opada do końca to trochę trudniejsza sprawa, najczęściej winne jest lewe powietrze dostające się bardzo często przez zużytą przepustnicę (bądź niewłaściwie spiłowaną). Sprawdź jaki ma luz i ogólny wygląd, czy do góry jest taki sam wymiar co na dole, oczywiście jeśli w 100% wykluczasz linkę.

oscillococcinnum

Dzisiaj wieczorem posprawdzam ale przepustnica ładnie sie zgrywa z resztą luzów nie ma. Wcześniej było normalnie. tą linke jakoś po ludzku założe bo mi w sklepie burak sprzedał taką że musiałem kawałek rurki przed gaźnikiem zamocować bo za krótka ta otoczka była i nie ściągała dobrze.

fso777

Najpierw ją przesmaruj olejem w środku to Ci będzie ładnie chodzić i dłużej na niej pojeździsz

oscillococcinnum

Spoko. Narazie i tak nie pojeżdże bo lagi robie z przodu te tulejki chyba trza bedzie zmienić.

jawkowicz223

nom tulejki są ważne z przodu jak są wybite to trochę trzaska i jak się chmuje

oscillococcinnum

już zrobiłem wedrują pochwały.

Piotrek1818

Gdybym wrócił szybciej do domu chętnie przyłączyłbym się do rozmowy i pomagania. Skoro rozwiązałeś problem to powiedz co było przyczyną. Może kiedyś się to komuś przyda.
Jak przeczytałem posty w tym temacie to pierwsze o czym pomyślałem była zbyt napięta linka, lub regulacja przy manetce, którą mogłeś ustawić zbyt wysoko - o ile taką regulacje posiadasz Wink

.

oscillococcinnum

Piotrek1818 Przyczyną była nienasmarowana linka stąd tak ciężko chodziła.
Również przyczyną było to , że koło tej nakrętki gdzie wchodzi linka do gaźnika mam kawałek rurki który powodował zacinanie sie bo nie wchodził w tą nakrętke.
Załozyłem inna od piecyka gazowego starego i wszystko ma się dobrze Smile

A i już mówie zanim zapytasz rurke mam dlatego bo jak wyżej pisałem burak w sklepie dał mi linke z krótszą izolacją(no tą otoczką) i w ten sposób musiałem jakoś zniwelować ten problem ale działa.