Jawka słabo przyspiesza i pali.

Kawula9 · Wysłany: Sob 17:34, 26 Mar 2011 Temat postu: Jawka słabo przyspiesza i pali.

Witam!! Ja już nie mam sił .Ze 2 tyg temu przejechałem jawką nie więcej niż 4 km , w tym na stacji dałem jej odpocząć żeby ostygła (Bo po remoncie Wink

). Gdy wracałem to jawka miała tak mniej siły. W domu wykręciłem świece,żeby sprawdzić iskrę i bardzo marna. No to ustawiłem zapłon na nowo , wszystko było przez parę dni ok.Chociaż miała słabą iskrę to paliła z 1 kopa gdy zima , 3-4 gdy ciepła.Wczoraj odpalam ją i zapaliła , zgasła i tak parę razy .Dopiero ją lekko prze gazowałem i było ok . Podsumowując jawka ma ciężko zapalić i ją muli .I bardzo słabo przyspiesza.Próbowałem zmienić zapłon na inny , dalej to samo, ustawiać też. Próbowałem na świecach : Ngk.Bosch,Champion,Iskra,Pal.Świece zalewa ewidentnie , zapinkę na iglicy zmieniałem i dalej to samo.Gaźnik już czyściłem .Jawka na luzie 1,2 jak się zagrzeje to idzie cud i miód .Lewe powietrze wykluczam gdyż uszczelki są dobre.Sory że się rozpisałem , ale chciałem jak najdokładniej opisać swój problem. Proszę o wypowiedzi doświadczonych jawkowiczów , a nie nabijanie postów. Z góry dziękuje i pozdrawiam .

moskit122 · Wysłany: Nie 0:55, 27 Mar 2011 Temat postu:

jak mówisz, że ją ewidentnie zalewa a zapłon w 100% wykluczyłeś to chyba wiesz gdzie szukać, może grzebałeś przy zaworku w komorze pływakowej? rozumiem, że świeca dobrana pod względem ciepłoty bo marka to akurat mało ważna

Mateusz222222 · Wysłany: Nie 7:14, 27 Mar 2011 Temat postu:

Jak masz po remoncie jawke to co ty myslis że będzie miała kopa ??
wiadomo że bęzie słaba , zalezy ile km zrobiłeś bo przy pierwszych 60km to na 3 jawka ni będzie ciągnąć Smile

na 1 i 2 to jeszcze Smile

ale to zależy też co wymieniałeś . a jak wykluczasz to , no to został jeszcze zapłon, i gaznik Smile

Nowicjusz · Wysłany: Nie 7:50, 27 Mar 2011 Temat postu:

Pisałeś że iskra jest słaba, na wszyskich świecach? Bo jak tak to albo kondensator albo cewka wn. Ja tak miałem że iskra też słaba była jak platynki były za krótko zamknięte.

Kawula9 · Wysłany: Nie 9:24, 27 Mar 2011 Temat postu:

Hmm.Jeszcze jutro siądę i wszystko poustawiam . Iskra była słaba jak jawka była ciepła, przedtem była taka duża żeby konia zabiła.Może to cewka w/n , tylko nie wiem jak ją sprawdzić czy nie ma przebicia.Przed remontem miałem podobny problem.Z osprzętu to cewka w/n jest ta sama.Dwa razy jawka mi zgasła że nie mogłem jej odpalić .Zapłon się wtedy nie przestawił na 100%

Mucie] · Wysłany: Nie 9:35, 27 Mar 2011 Temat postu:

Raczej platynki i kondensator, gdyby cewka się uszkodziła to by w ogóle nie było iskry.

moskit122 · Wysłany: Nie 22:31, 27 Mar 2011 Temat postu:

Narzekacie na tą iskrę... u mnie w dzień iskry nie widać wcale a pali jak trzeba... Jak wykluczysz zapłon, wyczyścisz gaźnik, ocenisz świecę czy olejem czasem nie zarzuca i wszystko będzie ok zostaje podłączyć manometr i sprawdzić sprężanie czy czasem pierścień się nie zapiekł.

Kawula9 · Wysłany: Śro 14:24, 30 Mar 2011 Temat postu:

Hmm No naprawiłem usterkę ale nie do końca.Już z odpalaniem jest lepiej nie zalewa,regulowałem gaźnik. Nie wkręcanie się przy wyższych obrotach jest prawdopodobnie spowodowane zatkanym kranikiem, bo nieczyszczony nigdy.W najbliższym czasie wyczyszczę go.Ale jak pomyśle że trzeba obudowę zdejmować , kable odłączać ,to aż mi się nie chce Wink

holipa · Wysłany: Śro 18:04, 30 Mar 2011 Temat postu:

chcesz jeździć to dbaj o sprzęt. kranik się czyści co wiosnę , przed pierwszym odpaleniem