Jawka nie pali

Krzyron

przepustnica wydaje mi się ze idzie poprawnie, a z tłumikiem co może być nie tak?

Adrianek

Może być zatkany albo nieszczelny ;p

lkk1994

a spróbuj go odpalić bez gazu, odkręcasz kranik i kopiesz, moja tak ma ze właśnie w taki sposób mogę ja odpalić pochodzi trochę i dopiero się na obroty wkręca

Krzyron

Właśnie próbowałem bez tłumika odpalać i też nic, nawet dymka nie puśći.
A co do gazu to ja ze wszytskimi kombinacjami próbowałem, a z kopa i tak nie paliła tylko z ppopychu ale wtedy tez próbuje różnie z gazem i nic.

przemo

Kup inną świecę, bo ta może być wadliwa.

A powiedz czy po próbach odpalania świeca jest zalana czy nie? Bo może nie dochodzi paliwo do cylindra. I jeszcze filtr powietrza zobacz.

Adrianek

a simmeringi? spróbuj na innym gaźniku.

Krzyron

Świec mam kilka i na tej szła dobrze jawa, a świeca jest troszke mokra ale nie nazwałbym ją zalaną. Gaźnik myśle że sprawny bo paliwo się elegancko przelewa przy pompowaniu.
Simeringi na wale nowe

adrian725

niemalze kilka tematow nizej opisalem swoj problem . tez jawka nie dzialala wymienilem kondensator czyscilem gaznik . winowaja byla swieca . ktora nie dzialala . wsadz swiece samochodową ! i sproboj . przed wkereceniem wloz odpowiednie podkladki zeby lewego powietrza nie bral .

moskit122

Krzyron

Ale ile razy mam pisać że świece juz wykluczyłem! Sprawdzałem na kilku i nic

przemo

A kompresje masz?

Krzyron

Co do kompresji to tata sprawdzał i była w miare ok, fakt jest taki że musze to jeszcze przyrządem mierniczym sprawdzić ale cylinder, głowica były uszczelniane i to nie to, mehanicy by to wykryli

Moskit a o jaki uszczelniacz chodzi?

moskit122

na wale, lewy albo prawy, jak jest lekko uwalony to idzie to wykryć przez przytkanie gaźnika ale jak mocno to dużo trudniej zdiagnozować. Często duży problem pojawia się przy niestarannym montażu bo na przykład sprężynka z uszczelniacza spadnie i wtedy nie wiadomo co jest bo niby był zakładany nowy a jednak to jego wina.