Jawa 50 - co jest nie tak?
Idź do strony Poprzedni  1, 2
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum JAWA 50 i OGAR 200 FORUM Strona Główna -> Usterki
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Profi
Moderator
Moderator



Dołączył: 21 Maj 2006
Posty: 2167
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 68 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Ozimek/Gliwice

PostWysłany: Pią 20:42, 14 Maj 2010    Temat postu:

czego nie rozumiesz? sam napisałeś

razor500 napisał:
(będę opisywał iglicę od dołu do góry) Wąska igła, im wyżej tym szersza, najniższy rowek, 2 rowek, 3 rowek i 4(najwyższy) rowek.


W momencie gdy masz zapinkę na tym 4 rowku, czyli pierwszym od góry (od tej szerokiej strony) wtedy jawa dostaje najmniej paliwa, jeżeli dasz zapinkę na pierwszy rowek czyli 4 od strony grubej, lub 1 od strony cieńkiej to jawa będzie dostawać dużo paliwa.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
razor500
Częsty bywalec
Częsty bywalec



Dołączył: 02 Sie 2009
Posty: 108
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Pią 20:50, 14 Maj 2010    Temat postu:

Bo jak pisałeś np. o 4 rowku to nie wiedziałem czy pisałem o tym 4 rowku prawdziwym, czy o tym, którego ja nazywam 4. Ale już wszystko rozumiem. Muszę iglicę przestawić, bo mam na najwyższym rowku.
Oby tylko jutro nie padało, to może w końcu będę mógł się przejechać kawałek i zobaczyć, czy coś jeszcze jest nie tak xD.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Profi
Moderator
Moderator



Dołączył: 21 Maj 2006
Posty: 2167
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 68 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Ozimek/Gliwice

PostWysłany: Pią 20:59, 14 Maj 2010    Temat postu:

pociesze Cię, ma padać do piątku Very Happy mnie też już nerwica bierze tym bardziej, ze pada mi też w garażu Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
razor500
Częsty bywalec
Częsty bywalec



Dołączył: 02 Sie 2009
Posty: 108
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Pią 19:06, 21 Maj 2010    Temat postu:

No nareszcie jest ładna, słoneczna pogoda, ale i tak dzisiaj nie było potrzeby wyjeżdżać jawą z garażu. Przestawiłem iglicę na najniższy rowek. Trochę się nakopałem, ale odpaliła z kopa. Ładnie chodzi, ale teraz jest taki problem, że jak odkręcę pokrywę od komory pływakowej, naleje do niej paliwo, to jak potem zakręcę tę pokrywę to motor odpala, lecz gaśnie jak skończy się paliwo w tej komorze. Paliwo w rurce jest, w baku też(i to sporo), ale nie chce ono dochodzić do komory pływakowej. Jak odkręcę pokrywę od komory pływakowej, to i tak paliwo z niej nie kapie, a ten gwoździć, który się zamyka jak jest za dużo paliwa, jest wyciągnięty. A jak odczepię rurkę i dmuchnę w to co wchodzi rurka to powietrze wychodzi z okolic tego gwoździka. I jeszcze jak pływak jest na dnie tej komory, to jak założę pokrywę to już ten gwoździk zamyka dopływ paliwa mimo, że paliwa nie ma wcale w komorze. Blaszka w tej pokrywie nie jest zagięta do dołu, ani do góry, tylko przestawiłem ją na... _____ <-- o tak(na prosto). Co jest nie tak?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bigos
Bywalec
Bywalec



Dołączył: 09 Kwi 2009
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 14:48, 22 Maj 2010    Temat postu:

moze tam gdzie masz gwozdzik utknal ci jakis syf ktory to blokuje (u mnei tak bylo i ogar nie chcial jezdzic bo nie dostawal paliwa) jak przeczyscisz to powinno byc dobrze

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
razor500
Częsty bywalec
Częsty bywalec



Dołączył: 02 Sie 2009
Posty: 108
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Sob 17:22, 22 Maj 2010    Temat postu:

Już paliwo dochodzi, gaźnik wyregulowany(tzn. nie do końca bo muszę jeszcze silnik rozgrzać i ustawić wolne obroty), świecy nie zalewa. Gdzieś z rana naprawiłem gaźnik i próbowałem odpalić(na kopa), się nakopałem i nie odpaliła. I poszedłem do domu. Kilka godzin później wchodzę do garażu i kopkę lekko raz kopnąłem i jawa odpaliła. Tylko, że problem polega na tym, że z początku jak odpaliłem wbiłem 1 i pojechałem kawałek po podwórku, wbijam na 2 i już zwalnia. Potem zanim zredukowałem na 1 to zatrzymała się i zgasła. Odpaliłem znów z kopa i dałem gaz prawie że na maxa(obroty były wysokie), naciskam sprzęgło, wrzucam jedynkę i buuuuu-zgasła. Wbijam luz, 1 kop i pali, znów wrzucam 1 i znów gaśnie. Co jest?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mały
Bywalec
Bywalec



Dołączył: 20 Kwi 2010
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Opaka

PostWysłany: Sob 20:16, 22 Maj 2010    Temat postu:

też tak mam... ja po prostu utrzymuje średnie obroty i wbijam 1 i jedzie ;D

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
razor500
Częsty bywalec
Częsty bywalec



Dołączył: 02 Sie 2009
Posty: 108
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Sob 22:34, 22 Maj 2010    Temat postu:

No tak, ale kiedyś było wszystko ok, a po złożeniu silnika już nie jest.
Spróbuję się pobawić, żeby po wbiciu biegu nie gasła. Hmm może to wina sprzęgła, że jest za słabo podciągnięte i po wbiciu biegu ciągnie. Jeszcze też mogę spróbować zapalić na pych, żebym już nie musiał po odpaleniu silnika wbijać biegu.
Powiedzcie mi: Czy to normalne, że po złożeniu silnika motor nawet nie ma siły na 2 jechać, już nie mówiąc o 3 ?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
motomaniak1
Początkujący
Początkujący



Dołączył: 02 Maj 2010
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 17:20, 23 Maj 2010    Temat postu:

Myślę, że powinien dawać radę jechać chociaż na 2, bo po złożeniu silnik ciaśniej chodzi (z jazdą na 3 zaraz po złożeniu może nie dawać rady).Wiadomo, że nie będzie przyspieszał elegancko, zaraz po złożeniu bo silnik wtedy ciaśniej chodzi i jest trochę słabszy, ale po przejechaniu kilku kilometrów powinien już normalnie jeździć.
Może łapie ci lewe powietrze albo hamulce lekko trzymają. Spróbuj też inną świecę dać.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
razor500
Częsty bywalec
Częsty bywalec



Dołączył: 02 Sie 2009
Posty: 108
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Nie 19:28, 23 Maj 2010    Temat postu:

Jak kopię kopką i jak dam rękę koło cylindra to czuć wiatr. Mam nieszczelne między cylindrem i kolankiem wydechu. Może to mieć wpływ na to, że motor jest słabszy?
Hamulce nie hamują nigdzie. A co do świecy to spróbuję też, jak będzie na innej bo jak na razie to od momentu złożenia silnika używam tylko 1 świecy, mimo, że mam jeszcze kilka innych.

Co jest, czego nikt nic nie pisz?
1.Dzisiaj zauważyłem coś nowego. Jak odkręciłem kranik to paliwo poleciało do gaźnika, ale motor nie chciał odpalić. Poczekałem z minute i odpalił z 1 kopa. Dlaczego tak jest? I jeszcze jedno.
2.Ciężko chodzi mi manetka gazu. Na pewno nie jest linka postrzępiona, bo mam nową. Rozebrałem manetkę, poprawiłem linkę(mimo, że była dobrze włożona), skręciłem manetkę i dalej ciężko chodzi. Dlaczego?
3. Jak puszczę gaz to gaśnie(jeszcze mam niewyregulowany gaźnik), śrubę od wolnych obrotów wkręciłem na max i wykręciłem o 1,5 obrotu. Potem to już na zapalonym silniku przykręciłem o pół obrotu(czyli jest odkręcona o 1 obrót) i też jak puszczę gaz to gaśnie. Dlaczego?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez razor500 dnia Pon 20:14, 24 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum JAWA 50 i OGAR 200 FORUM Strona Główna -> Usterki Wszystkie czasy w strefie GMT
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


Bluetab template design by FF8Jake of FFD
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin