Jawa 50 ciężki przypadek

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum JAWA 50 i OGAR 200 FORUM Strona Główna -> Usterki
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wrzechu
Nowy
Nowy



Dołączył: 12 Sie 2014
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Końskie

PostWysłany: Pią 14:59, 13 Lut 2015    Temat postu: Jawa 50 ciężki przypadek

Witam Wszystkich !
Mam pewien problem z jawą dość dziwny ponieważ nie spotkałem sie z czymś takim jeszcze a po przekopaniu internetu i różnych forów nie znalazłem odpowiedzi. do rzeczy: Podjałem sie remontu jawki 50 była troche zdezelowana ale miała potencjał wymieniłem kranik wszystkie uszczelki, olej, simeringi, świece, tłok, pierścienie,cylinder, przeczyściłem gaźnik benzyną ekstrakcyjną oraz sprężonym powietrzem, świeca iskra nowa ładnie działa bez przebić zapłon wyregulowany metodą dokładną na suwmiarke oraz szczelinomierz ustawione wyprzedzenie zapłonu gaźnik tak samo wyregulowany. Jawa pali od kopa ale kopci jak smok jak odpaliłem w garażu to po pół minuty juz nic nie widziałem i mało sie nie zadusiłem, do tego jak jadę to na 1 zrywna na 2 biegu słabiej ale na 3 zaczyna zwalniac zamiast przyspieszac. Swieca zakopcona na czarno myslalem ze za duzo paliwa próbowałem różnych ustawień gaźnika na każdym to samo kopci jak smok, świeca czarna. Myslalem ze to simeringi ale wymieniałem je we wrzesniu i od tamtej pory motorek stał w garazu. Nie mam już pojęcia co to może być. Z góry dziękuje za wszelkie sugestie oraz chęci !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mati_pl xD
Częsty bywalec
Częsty bywalec



Dołączył: 19 Cze 2011
Posty: 187
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: WLPK

PostWysłany: Sob 3:49, 14 Lut 2015    Temat postu:

Witaj,
Sądząc po tym co napisałeś ja bym poruszył cztery kwestie:

Pierwsza, jaki nalot jest na świecy, chodzi mi głównie o to, czy jest czarny zaolejony, czy czarny suchy?

Druga, jakie paliwo masz w zbiorniku? Stare, z września czy nowe? Jeśli nowe to jaki jest stosunek mieszanki paliwa względem oleju? Jeśli stare to należy je wymienić lub zmieszać (być może przez ten czas na dnie zbiornika osadził się sam olej, a paliwo w górnej części).

Trzecia kwestia, trzeba rozpatrzeć przypadek uszczelnienia pomiędzy karterami, a dokładniej miejsce styku skrzyni biegów z komorą spalania. Przy społawianiu dałeś uszczelkę bądź silikon?

Czwarta kwestia, Twoje nieszczęsne zimmeringi. Głównym podejrzanym jest ten od strony sprzęgła. Czy przy jego montażu powierzchnia uszczelnienia nie została skaleczona? Wargi nie są wywinięte?

To na początek, a spadek mocy jawki może być związany z brakiem możliwości dopalenia całej mieszanki (z olejem ze skrzyni). A jeśli silnik jest rozszczelniony to z pewnością ciągnie lewe powietrze. W grę jeszcze wchodzi nieprawidłowo ustawiony gaźnik, przy założeniu, że twój zapłon jest idealnie ustwiony, ale jego kwestię odłożyłbym na później, po sprawdzeniu powyższych czynności.

Pozdrawiam Mati.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wrzechu
Nowy
Nowy



Dołączył: 12 Sie 2014
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Końskie

PostWysłany: Sob 9:20, 14 Lut 2015    Temat postu:

Dzieki za szybką odpowiedź !
Paliwko nowe przedwczoraj wlane mieszanka 1;30 stare spuściłem ze zbiornika. Nalot jest czarny zaolejony, simering wymieniałem własnie ten od strony sprzęgła patrzyłem specjalnie zeby był dobrze załozony, musze sprawdzić jeszcze może coś sie zepsuło, ale tego z drugiej strony nie ruszałem, może być to jego wina ? Silnika na pół nie rozbierałem jest tak jak było myślisz zeby wyjąć silnik i rozebrać i tam szukać usterki ? A jeszcze wyczytałem wczoraj gdzieś że może to być wina gaźnika że korpus juz jest wysłużony tylko że jawka od nowości ma przebieg 6000 km to nie wiem czy już sie powinien wysłużyć, chociaż patrząc po stanie w jakim była to ktoś mocno ją eksplatował po czym wstawil do garażu i stała tam z 10 lat.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mati_pl xD
Częsty bywalec
Częsty bywalec



Dołączył: 19 Cze 2011
Posty: 187
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: WLPK

PostWysłany: Nie 12:56, 15 Lut 2015    Temat postu:

Okej,
Sprawę paliwa mamy załatwioną, 1:30 jest ok.

Teraz mam kolejne pytanie. Dym, który wydobywa się z wydechu ma barwę niebieskawą czy białą?

Jeśli nie rozbierałeś silnika to w jaki sposób wyciągałeś stary uszczelniacz, a w jaki sposób montowałeś nowy? Jesteś w stu procentach pewien, że jest dobrze spasowany z powierzchnią wału i karteru? Sprawę drugiego uszczelniacza odrzucamy, gdyż z drugiej strony nie ma oleju, byłby podejrzany gdyby silnik ciągnął lewe powietrze.

"myślisz zeby wyjąć silnik i rozebrać i tam szukać usterki ?" w odpowiedzi na to pytanie myślę, że na razie nie ma takiej potrzeby.

Powracając do aspektu dymienia. (Tu zapytam, możesz się gniewać, ale wolę Cię sprawdzić) miałeś już kiedyś kontakt z dwusuwami? Czy, aby nie przesadziłeś z tym dymieniem? Bo być może skupiamy się na rzeczach, które w przypadku jawki są jak najbardziej normalne. [i w tym miejscu prosiłbym o wideo pracy silnika, a dokładniej wydalanych spalin, na wolnym powietrzu] W zamkniętym garażu ilość spalin się skumuluje i da taki efekt, który Ty doświadczyłeś. Poza tym jeśli jawka stała, gdzieś w układzie mógł osadzić się nieprzepalony olej (ten z mieszanki), zwłaszcza w wydechu, no a podczas pracy silnika, zostaje on dopalany.

W piątek przepaliłem swojego mustanga i powiem Ci, że również dymił, ale po przejechaniu kilku kilometrów wszystko wróciło do normy.

Teraz problem zwalniania jawki na trzecim biegu. Kolego ja przy regulacji swojej bawiłem się z tym sporo czasu. Tak jak Ty idealnie ustawiłem zapłon, ale jawka nie chciała jechać, Pierwszy bieg - zrywna miałą sporo mocy, drugi bieg - to samo, trzeci - jawka utrzymywała prędkość, albo zwalniała. U mnie przyczyną był gaźnik.
A dokładniej jego ustawienie.

Jeśli możemy założyć, że jednak wszystkie uszczelniacze w twoim silniku są sprawne, a dymienie nie bierze się z nieprzepalonego oleju przekładniowego, to znaczy, że masz ustawioną zbyt bogatą mieszankę w gaźniku. Na to wskazuje świeca (czarny zaolejony osad), oznacza to, że mieszanka paliwa względem powietrza jest zaburzona. No i tu przydaje się wiedza na temat poprawnej regulacji archaicznego gaźnika.

Ja na twoim miejscu zacząłbym od uszczelnienia połączeń gaźnika z króćcem, króćca z cylindrem, wyczyszczenia filtra powietrza lub wymiany (po 10 latach może być tam niezły bajzel), no i oczywiście ważna jest jeszcze szczelność połączenia gumy filtra powietrza wraz z gardzielą gaźnika, oraz samej puszki z filtrem. Po wykonaniu tych czynności jawka zacznie normalnie oddychać.

Następnym krokiem jest dobór dysz. Tak jak już pewnie się dowiedziałeś, były jawki blokowane i nie odblokowane. Blokowane miały mniejszą średnicę dyszy (tej od wysokich obrotów), a odblokowane większą. O ile pamięć mnie nie myli blokowane miały 65, odblokowane 68 bądź 70. Kolejną czynnością będzie sprawdzenie, na którym rowku znajduje się zapięcie iglicy. Iglicą regulujesz skład mieszanki paliwa względem powietrza. Im wyżej dasz zapinkę, tym mieszanka będzie uboższa, analogicznie im niżej tym bogatsza. Optymalne ustawienie, to zapinka na drugim rowku od dołu. Dalej, kolejną zmorą tego gaźnika jest zaworek iglicowy w kopułce komory z pływakiem. To ustrojstwo albo się zacina, albo przepuszcza, zmieniając całkowicie ustawienie naszego gaźnika. Dlatego przed regulacją tak ważne jest, by był sprawny i miał uszczelkę pod sobą. Następnie musisz sprawdzić szczelność pływaka, jeśli jest sprawny, to ostatnią czynnością której się podejmujesz jest odginanie bądź przyginanie blaszki, która steruje pracą pływaka. Jeśli odegniesz blaszkę w dół, to do komory wpłynie mniej paliwa. Jeśli przygniesz ją do góry, to pozwolisz, że pływak później odetnie dopływ paliwa sprawiając tym samym, że w komorze pojawi się go więcej. Jedni na forum twierdzą, że gaźnik powinien być ustawiony tak, by po wciśnięciu pływaka poziom paliwa pokrywał się z linią kołnierza. Inni zaś preferują ustawianie gaźnika za pomocą naczyń połączonych, nie będę tu pisał jak się to robi, masz to dokładnie pokazane w dziale tutoriale, z którego gorąco zachęcam byś skorzystał.

Po poprawnym ustawieniu gaźnika, silnik powinien zacząć normalnie pracować, przyśpieszać na trzecim biegu, wypalać świecę na sucho i na kolor jasno brązowy (kawa z mlekiem). Oczywiście, jeśli jawka nie bierze oleju ze skrzyni.

Pozdrawiam Mati.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
moskit122
Wymiatacz
Wymiatacz



Dołączył: 18 Wrz 2010
Posty: 2699
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 120 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: [Wlkp.] Poznań/Kobylin

PostWysłany: Nie 19:44, 15 Lut 2015    Temat postu:

Żeby sprawdzić szczelność komory korbowej czy lewego uszczelniacza najprościej odpalić bez oleju w skrzyni Smile i od tego bym zaczął Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum JAWA 50 i OGAR 200 FORUM Strona Główna -> Usterki Wszystkie czasy w strefie GMT
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


Bluetab template design by FF8Jake of FFD
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin