Jawa 50 ciągłe problemy

B@rtek

Witam, mam jawe 50 mustang rocznik 1981. Wcześniej miał ją mój ojciec, potem kupił samochód a java stała baardzo długo bez odpalania około 15 lat. Potem postanowiłem ją wyremontować , lecz nic się na tym nie znam dałem ją do mechanika, Było to w maju 2009. Gdy ją odebrałem jeżdziłem około 1 km i spadł łańcuch... PO założeniu już nie odpalała. Stała tak aż do niedawna. 3 dni temu postanowiłem znów się za nią zabrać, rozkręciliśmy w kolegą gaźnik, przeczyściliśmy bak ( jest tam dużo syfu bo jawa stała 15 lat a mechanik nie czyscił ) nie paliła na "pycha" nie mówiąc już o kopniku. Przedwczoraj znów rozkręciliśmy gaźnik i okazało się, że igła nie było włożona do końca. Włożyliśmy igłę do końca i na pycha odpaliła jechałem parę metów lecz nie było już paliwa a bak zapchany i przez kranik nie leciało paliwo ( jak odpalaliśmy na pycha wlaliśmy paliwo z olejem odrazu do wężyka i było bez syfu ) . I wczoraj wlalismy też rozrobione paliwo i jeździła nawet długo aż nie brakło paliwa , więc postanowiliśmy zrobić coś z tym bakiem i nawet się nam to udało, p[rzeczyściliśmy go dokładnie i przez kranik leciało czyste paliwo lecz od tamtej pory jużwogóle nie działa, wymienialiśmy gaźnik cały ( ta cała częsc do kolanka ) i nic nie pali wogóle , wczoraj jeszcze paliła na kopnik a od tamtej pory co nalaliśmy paliwa ( co wężyk dzialał ) nie działa wogóle... Nie wiem co robić Sad

wogóle cały czas są z nią problemy ... co może być nie tak ? już nie wiem , nie mam pojęcia ... Pomóżcie... Na świecy jest iskra i gaźnik jest wyczyszczony , pływak sprawny...
Pomóżcie ! Sad

PS . dodam jeszcze , że coś jest z linką od gazu ponieważ ani w starym gaźniku ani w nowym, jak dodam gazu, to rączka nie wraca nie wiem jak to napisać ale chyba wiecie oco mi chodzi...

pawlo300

no jak stała tyle czasu to nic dziwnego................ na którym rowku iglica ustawiona?? ustaw na 3 od góry.......... na innej świecy próbowałeś?? 15 lat to kupa czasu choć świeca sprawia wrażenie dobrej pewnie i tak jest walnięta....... a jaki jest kolor świecy i iskry ?? przeczyść styki też poczytaj też sobie na forum jest tutek jak ustawić zapłon to też uczyń czyli go ustaw......... a ona do końca chodziła tacie?? po takim staniu mogły też pierścienie popękać to też możesz sprawdzić zdejmij cylinder i sprawdź stan pierścieni...... Wink

PZDR

B@rtek

Tato jak jeżdził to miał zawsze problemy z tym , że zalewało świece... A iglica to nie wiem.. Wczoraj gaźnik wymieniłem ale ja się na tym nie znam za bardzo ale wymieniłem Sad

Nawet jak przeczyszcze świece to to tez nic nie da... Ostatnio nie odpalała bo igła nie byla do końca włożona i jak włożyłem to jawa paliła... Wczoraj tak jak wcześniej pisałem nalalismy paliwa przez strzykawke bo z baku nie leci i jeżdziła aż sie paliwo nie skończyło o nawet od kopnkika paliła a odkąd nalalismy paliwa to już nie działa... Nie wiem może zalaliśmy ?

pawlo300

najpierw co to napraw ten kranik czy tam przeczyść i dopiero trzeba szukać problemu bo tak nie wiadomo co................ może i zalaliście a może i za mało dostaje paliwa................. pierwsze co to mówię najlepiej to kupić nową świece no i tą iglice ustaw to taka jakby igła z zawleczką ustaw ta zawleczkę na 3 rowek od góry.......... wykręć też świece i wlej trochę paliwa do cylindra........ wkręć świece i wtedy spróbuj czy zapali jeżeli zapali to znaczy że za mało paliwa dostaje a świeca mokra czy sucha ?? no mówisz że tata miał problem z zalewaniem........... wiec może trzeba ustawić poziom paliwa w komorze pływakowej....... no ale to na dalszą metę najpierw zrób to co mówię a potem ktoś ci wytłumaczy jak to zrobić
nalej też świeżego oleju do skrzyni najpierw musimy ustalić w czym problem więc tak:
1.wykręć świece
2.sprawdź czy jest sucha czy mokra
3. podaj nam kolor iskry
4.jak świeca sucha to wlej paliwa do cylindra i spróbuj zapalić
5.zdaj relacje co i jak i wtedy zobaczymy co dalej Wink

PZDR

B@rtek

Wykręciłem świece, przeczyściłem ją wlałem do cylindra paliwa czystego i wkręciłem świece i nie pali... Tak muli i muli i nie słychać nawet takiego " strzelania"... Sad

Dzisiaj niedziela to więcej nie zrobie.. Jutro jeszcze zrobimy co się da ... Juz nie mam nadzieji , że coś z tego będzie no ale warto jeszcze spróbować .. Dziekuje za pomoc. ;] Jutro jeszcze napisze ma forum .

plusminus

Napisałeś z początku, że spadł Ci łańcuch i przerwał pracę silnika, byc może po takiej awarii zapłon się przedstawił, lub uszkodził cewkę zapłonową, sprawdź, czy nie ma przerwanego drucika na niej i spróbuj jeszcze raz ustawić zapłon.

kamil12345121

tez tak miałem ze spadł mi łancuch i silni nie odpalał nalezalo ustawic przerwe na platynkach sprubuj tak zrobic zmiana kondensatora nie zaszkodziła by a ten silnik niejest przypadkiem w plombach

B@rtek

kamil12345121, napisz mi prościej bo nie zabardzo wiem o czym mowa...

giller

Ustawianie przerwy masz pokazane w tym tuorialu: http://www.jawa50.fora.pl/tutoriale,23/ustawienie-zaplonu-jak-to-sie-robi,2765.html