Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
PanSzybciutki
Częsty bywalec
Dołączył: 30 Maj 2007
Posty: 202
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Pią 12:47, 31 Sie 2007 Temat postu: dziwne odgłosy przy zmianie biegów |
|
|
czesc
chcialbym sie dowiedziec czy u was tez są takie dźwięki przy zmianie biegów bo niewiem czy mi sie przypadkiem skrzynia nie rozwala.
jak wrzucam 1 na postju to slychac takie pyknięcie nawet głośne (jak się wsłuchać) prawie że stuknięcie. jak jadę i zmieniam na 2 to tez slychac takie tyk ale cichsze i na trójkę to jest tak samo jak z dwójką. wy tez macie cos takiego?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
mangus
Wymiatacz
Dołączył: 06 Sie 2006
Posty: 1813
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 45 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 12:57, 31 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
To jest normalny odgłos zmieniacza biegów
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kisiel
Początkujący
Dołączył: 04 Sie 2007
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Pią 13:15, 31 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Sprzęgło ustaw!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sorber
Tata:)
Dołączył: 26 Mar 2007
Posty: 1752
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: INFERNO
|
Wysłany: Pią 13:27, 31 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
włąsnie. nie do konca wysprzegla ci i tryby wala o siebie . jawka nie ma synchronizatora niestety i musisz sprzęgło podkrecic .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
PanSzybciutki
Częsty bywalec
Dołączył: 30 Maj 2007
Posty: 202
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Pią 13:35, 31 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
tyle ze juz więcej tej srubki nie da się wkręcic, no i macie racje panowie bo sprzeglo odrobine ciągnie i trzeba gazować na postoju. jak probowalem wkrecic ta srubke to nie dawalo rady. a co powiecie na takie rozwiazanie? wsadzic jeszcze jedną kulkę obok tej standardowej i troszeczkę odkręcic srubke tak ze 3 mm?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jawkowicz
Wymiatacz
Dołączył: 16 Lip 2006
Posty: 978
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Pią 13:41, 31 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Hmmm... Możesz spróbować Sorry za OT, ale jak działa synchronizator?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sorber
Tata:)
Dołączył: 26 Mar 2007
Posty: 1752
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: INFERNO
|
Wysłany: Pią 14:10, 31 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
pan szybciutki : głupi pomysł nie obraź sie sprawdź długosc popychacza a najlepeij to zmień tarcze sprzegłowe
jawkowicz : synchronizator to taki bajer w skrzyni biegów ze podczas zmiany biegu zapobiega on zgrzytom czyli ustawia tryby jak należy czyli ząb w zeba nie wali tlyko ząb wchodzi pomiędzy zeby
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
PanSzybciutki
Częsty bywalec
Dołączył: 30 Maj 2007
Posty: 202
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Pią 14:50, 31 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
głupi pomysł, głupi pomysł, a co mam innego zrobic jak miesiac temu zmieniałem tarcze, i wymieniałem cały popychacz na nowiutki ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kisiel
Początkujący
Dołączył: 04 Sie 2007
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Pią 18:05, 31 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Rozpołów silnik i zobacz czy tryby są w dobrym stanie!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jawkowicz
Wymiatacz
Dołączył: 16 Lip 2006
Posty: 978
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Sob 13:26, 01 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Jasne, fajnie się mówi...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sorber
Tata:)
Dołączył: 26 Mar 2007
Posty: 1752
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: INFERNO
|
Wysłany: Sob 19:35, 01 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
panie szybcituki: niestety tarcze są lipnej jakos i trzeba je wymieniać nie szalej za mocno nie stawaj na koło nai nie trzymaj go długo na sprzęgle to bedzie dobrze
najlepeij to zamów gdzies tarcze ceramiczne i nigdy ich nie spalisz a zuzyc to moze za 20 lat
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lucas
Wymiatacz
Dołączył: 28 Sty 2007
Posty: 1374
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: okolice Krakowa
|
Wysłany: Nie 13:34, 21 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Odświeżam temat ponieważ mam problem : Odpalam sobie dzisiaj Ogara wciskam sprzegło i słyszę jakieś "szuranie" w sprzęgle, myśle sobie zaraz mu przejdzie. Więc wciskam sprzęgło wrzucam 1 i nadal słysze "szuranie", ale ruszam jadę wciskam sprzęgło aby wrzucić na 2 słysze szuranie, zmieniam bieg i podczas zmiany słyszę dźwięk jakby tryby na siebie najeżdżały, gdy mam już 2 puszczam sprzęgło i jest ok nic nie "szura" chcę wbić 3 bieg i znów ta sama historia. Jakby sprzęgło niewysprzęglało,ale wysprzegla normalnie nic nie ciągnie na sprzęgle jak czasem się zdarza. Ale jest to "szuranie"
Głupio to wygląda tyle razy użyłem słowa sprzęgło
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
garden92
Wymiatacz
Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 434
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5 Skąd: z Katowic
|
Wysłany: Nie 13:41, 21 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Ja mam coś idnetycznego wymieniłem tarcze itp... i dalej to samo wrzucam 1 to zawsze tak stuknie łąncuch leko sie naciągnie ale nie jedzie itp... a jak wezmę dokręce śrubkę to wtedy mi sie zaczyna kopka ślizgać pojechałem z tym do kolesia na warsztat i powiedział że to normalne jak miał jawki do roboty to to było w każdej tak biegi wskakiwały
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Johnny Moped
Wymiatacz
Dołączył: 10 Wrz 2007
Posty: 731
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 46 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Nie 13:41, 21 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Moze ogladales czterech pancernych ? Tam jak Wichura ruszal wojskowa suka tto tez byly takie odglosy. U mnie dziejse sie tak samo gdy:
mam zgaszonego i zaczynam sie tocyc z gorki
mam duza predkosc
i wtedy powinno sie wbic 2 bo pr. duza.
raz wbilem jedynke
efekt: szuranie jak w 4 panc.
Nie wiem jak to co napisalem sie ma do twoich problemow ale mi szura wlasnie w tej sytuacji. Przeanalizuj przycznyny mojego szurania, to moze znajdziesz przyczyne swojego
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lucas
Wymiatacz
Dołączył: 28 Sty 2007
Posty: 1374
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: okolice Krakowa
|
Wysłany: Nie 13:54, 21 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Gdzieś na forum przeczytałem, że to może być niedokręcony kosz sprzęgłowy, czy to prawda? Jutro zobaczę na sprzegło, bo dziś mi się już nie chce.
Edit: Już naprawione poluzował się kosz Żeby zalożyć te cholerne zabezpieczenia musiałem kumpla do pomocy prosić
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|