docieranie

FRESH

Mam w mojej jawie 50 nowy tłok i pierścienie, więc trzeba docierać. Jak to sie robi, bo pytałem juz kilka osób i każda mi mówi co innego. Z góry dziękuję za odpowiedź.

PrzemeK93

kolejny temat bez sensu
Trzeba i hu*j Exclamation

a jak nie chcesz to nie docieraj i ci sie zatrze i hu*j

ogierek093

... i każdy powie co innego, zaczną się wymądrzać że tyle trzeba jechać z taką prędkością i tyle oleju lać. Ja tam przejechałem jakieś 300 km, oleju lałem tak na oko, raz mniej raz więcej, nie oszczędzałem ogara a i tak mnie wozi i się nie zatarł. Ważne żebyś nie szalał za bardzo i nie zagrzewał a będzie gites.

hakuj

boze ale trudne ... jak jestes niecierpliwy to pierwsze 500 km musisz docierac jezdzac max te 50 ( jak masz odblokowane ) lac oleju przynajmniej o 5 ml wiecej niz zwykle , jak zrobisz to 500 to raz mozesz mu v-maxa sprawdzic , ale nie radze .... ja polecam jezdzic tak jak wczesniej napisalem przez te 750 - 800 km a potem juz normalnie byleby nie dawac mu za bardzo w piz** Wink

bazalt

no tak hakuj ma racje ale raz ta tydzień należy dać mu do odcięcie zapłonu ale tylko na jakimś krótkim dystansie

peo2299

JA mam "60" na dotarciu zrobiłem ok 400km i te pierwsze 100 to z bratem (brat wazy 35kg a więc luz) jeździłem po dworze w 1 sobotę. Potem sam albo z kumplem. A od tych 200km do 400km to sam i jezdziłem raczej szybko. i raczej nic mu się nie stanie bo ja nie mam karty i jeżdziłem do kolegi polami czyli ok 100m. A wiec nic sie nie powinno stac. Zato mój kolega ma tez "60" na dotarciu i jego brat o tym nie wiedział to pojechał na nim 6 km bez przewrwy a miał na dotarciu dopiero 50 km i teraz ma strasznego muła.
A wiec radze przejechac te 400km bardzo powoli najlepiej sam a potem to do 1000km jezdzic tak do 50km/h i bezie spoko.

bazalt

peo2299

Powiem tak mój kolega ma 16 lat jego brat 22. I ten starszy był na studiach i przyjechał na weekend a tego młodszego nie było i ten starszy nie wiedział że jest na dotarciu i pojechał 6 km bez żadnej przerwy na fula. I teraz ledwo co jedzie tzn jest słaby.

roker

Jak jest na dotarciu to silnik na pewno nie osiąga pełnej mocy, jeśli go nie dotrzesz odpowiednio to po prostu krócej pojeździsz Smile

FRESH

przy docieraniu trzeba robic czeste przerwy zeby nie przegrzac silnika. Jak częste mają być te przerwy???

peo2299

hmmm może co ok 300m ?? Jak ja jadę na trasę 500m to co 250 robię i nic się nie dzieje.

macq

Trzeba dbać, żeby silnika nie przegrzać, czyli co jakiś czas zatrzymać się i sprawdzić temperaturę cylindra. Jeśli szlif byl dobrze zrobiony, to jawka w dobrych warunkach (tj. w miare prosta droga) może potrzebować najwyżej jednego postoju na pare kilometrów.

FRESH

ja nie mam pojecia o docieraniu ale z 300m to chyba przesada. Na trasie 300m to ja się rozpędzę do 40/h (więcej przy docieraniu nie będę jeździł) i z 5 sekund albo i mniej będę jechał te 40/h i mam hamować? To jak ja mam przejechać 500km, robiąc co 300m przerwę? I ile ten odpoczynek musi trwać???

peo2299

albo najliepiej wez wiatraczek z kompa zamontuj na cylinder (oczywiście nie przykręcaj do cylindra tylko do ramy za pomocą płaskownik). I nawet nieżle to chłodzi Wink

FRESH

a tak bez wiatraczka to jak bym robił przerwy co 3-5km to by było dobrze czy za dużo?