Brak trzeciego biegu

AmaSoft · Wysłany: Pon 18:30, 10 Mar 2008 Temat postu:

to chyba nie masz innego wyboru jak rozpołowienie silnika, może Ci się automat zmiany biegów rozsypał albo coś innego się stało

dawidek · Wysłany: Pon 19:21, 10 Mar 2008 Temat postu:

Juz rozpolawialem z 3 razy:/ Juz nie mam sil do tego wszystkiego....

AmaSoft · Wysłany: Pon 20:21, 10 Mar 2008 Temat postu:

ide robić motór i sprawdze co u ciebie sie mogło stać i jak to naprawić może ci pomoge

dawidek · Wysłany: Pon 21:14, 10 Mar 2008 Temat postu:

Ok dzieki Ci wielkie:*

AmaSoft · Wysłany: Wto 20:04, 11 Mar 2008 Temat postu:

A teraz napisz czy Ci się udało Smile

i napisz co konkretnie zrobiłeś Smile

dawidek · Wysłany: Śro 12:02, 12 Mar 2008 Temat postu:

Rozpoławiałem dzisiaj silnik wszystko jest dobrze, a biegów nadal nie ma. Nie mam już pojęcia:/

mangus · Wysłany: Śro 12:03, 12 Mar 2008 Temat postu:

A w automacie masz 5 zębów? # większe a 2 mniejsze?

dawidek · Wysłany: Śro 12:06, 12 Mar 2008 Temat postu:

Jest 5 ząbków na tym automacie ale chyba sa one takie same:/ nie wiem..

mangus · Wysłany: Śro 12:11, 12 Mar 2008 Temat postu:

A czy u Ciebie nie da się wrzucić 3 czy da się wrzucić ale jest jakby luz?

dawidek · Wysłany: Śro 12:13, 12 Mar 2008 Temat postu:

wbijam do przodu to jest luz a do gory tak jak 1 to jest bieg a wyzej jak biore to pyka i tak jakby wyskakiwal on. Prałem z calej siły ale nic nie da rady...

Jawkowicz · Wysłany: Śro 13:33, 12 Mar 2008 Temat postu:

Moim zdaniem automat jest zepsuty, bo nie dociska do końca zębatki... Masz możliwość sprawdzenia na innym?

AmaSoft · Wysłany: Śro 15:54, 12 Mar 2008 Temat postu:

A może żeś żle zębatki założył?? Albo wodzik wypadł z tej dzióry w półzębatce... Nie wiem, powinno działać normalnie...

dawidek · Wysłany: Nie 19:56, 16 Mar 2008 Temat postu:

juz rozwiazałem problem... Nie wiem jak sie to nazywa ale to jest taka blaszka w ktoa sie zaklada dwie zebatki i wlasnie ja zakladalem na odwrot... teraz jest juz wszystko dobze. Dzieki za pomoc. Pozdrawiam

AmaSoft · Wysłany: Nie 19:57, 16 Mar 2008 Temat postu:

To się nazywa wodzik, on powinien vyć założony częścią wchodzącą w zębatki w dół Smile

Pozdrawiam Smile

dawidek · Wysłany: Nie 21:10, 16 Mar 2008 Temat postu:

no wiem ze tak powinien byc:D ale ja go zakladalem tj. powinien byc do przodu to go zalozylem do tylu i dlatego to nie chodzilo. Nie wiem jak to wytlumaczyc:D