Pomysł dotyczący cylindra...

Valamir

Otóż rok temu w wakacje kupiłem sobie zestaw cylindra do jawki(nie którzy sądzą że to pseudo 60) właśnie taki [link widoczny dla zalogowanych]
Zastanawiam się właśnie czy nie lepiej opłacało by się zrobić szlify na oryginalnym czeskim cylindrze? Cool

Co o tym sądzicie teraz jeszcze docieram nowe pierścienie bo sobie wymieniłem i nie będę sprawdzał v-max :roll
I tak właśnie sobie pomyślałem o tym moim cylindrze który leży w garażu.
Czekam na opinie ludzi którzy wiedzą co nie co na temat cylindrów aby podpowiedzieli co było by bardziej wydajne Very Happy

Z góry dziękuje za odpowiedzi Wink

A własnie a pro po że ostatnio czyściłem gaźnik i zauważyłem że kanał wlotowy powietrza jeden jest mniejszy od drugiego hmm przecież powinny być dopasowane więc wziąłem pilnik i zrobiłem do tego rozmiaru co powinno być... i jeszcze pod gaźnikiem była taka fabryczna dziurka zrobiona aby łapał lewych obrotów? przytkałem to lepiej wkręcał się na obroty hmm ciekawe na co takie coś robić Rolling Eyes

Ogarzysta200

Co do tego cyla z allegro, zależy na jaki trafisz. Ja też mam w swoim ogarze polskie 60ccm ale zaraz strasznie pierścienie się wytarły i brzęczą jak tylko. Mam zamiar założyć od simsona (ponoć lepsze są-mowa o pierścieniach).Jeśli masz czecha gdzieś to można oddać do szlifu i dać np polski tłok 60 lub ewentualnie próbować dopasować jakiś inny (z lepszego materiału). Sam bym tak zrobił jeśli nie gość który krzyknął mi 500 zł za szlif na to 60ccm (mówił że musialby szlifować z 5 razy i za to taka cena,ale cóż poradzić Evil or Very Mad

)
Dochodząc do sedna sprawy. Czeski cylinder jest lepszy (to już chyba każdy wie) zaczynając od materiału, z którego jest wykonany, kończąc na możliwości wybijania tulei i dorabiania np nowych kanałów.

A co do tego gaźnika to trochę nie rozumiem o co chodzi Very Happy

pozdro

Valamir

No właśnie teraz mam pierścienie od simsona po 2 szlifie bo inne nie mogłem dopasować musiałem trochę przerobić ale są dobre Smile

muszę się dowiedzieć ile by taki szlif wynosił xD ale kumpel ma kogoś tam kto to robi więc się dowiem ;> słuchaj a nie napięty łańcuch może zmniejszyć prędkość maksymalną wiem głupie pytanie no ale mam rozciągnięty jakoś łańcuch i tam sobie myślę ;> mam zamiar kupić nowy oczywiście ;D

Ogarzysta200

Łańcuch przenosi napęd,ale chyba jego rozciągnięcie nie wpływa na prędkość. Nie wiem tego dokładnie więc jeśli jest inaczej to nie krzyczeć na mnie Very Happy

moskit122

oczywiście ze nienapięty łańcuch wpływa na prędkość maksymalną... wpływa w ten sposób że przy prędkości maksymalnej spada rozwalając nierzadko karter od silnika i robiąc ogólne spustoszenie.
Co do gaźnika, mam nadzieję że rozumiesz przeróbki które dokonałeś i nie będziesz za chwilę w dziale usterki pisał, że wariują Ci obroty, nie pali, zalewa się, nie ma mocy itd, bo tylko do tego doprowadzasz bawiąc się pilnikiem, lepiej zamontuj inny gaźnik z większą możliwością regulacji, ale do tego trzeba jeszcze odpowiednie obliczenia przeprowadzić, tak samo jak z tym cylindrem, jak chcesz ćwiczyć to się baw ale bez wzmocnienia całego silnika nie uzyskasz praktycznie żadnych efektów, wiedz że ta zabawa jest nieopłacalna. Oczywiście można wycisnąć z jawki 10KM a to jest ogromna różnica w mocy i osiągach ale wtedy musisz w silnik włożyć z 1000zł, zrobić go od podstaw i bardzo dużo się napracować, właściwie robi się to głównie z ciekawości bo ktoś lubi a na pewno nie dlatego że się opłaca, opłaca się doprowadzić do oryginału i jak najdłużej taki stan zachować.

Valamir

Chodzi mi tylko o to że króciec tam z piłowałem aby wielkością otworu pasował do gaźnika bo tam była tak jakby mniejsza dziura i wszystko co miało tamtędy iść do zawirowało się i chyba to nie będzie stwarzało problemów.