Nie z pytaniem a z poradą, czyli z innej beczki.

wymiatacz070

Witam,

Każdy jawkowicz albo ogarowicz boryka się z problemem jak by tu dodać trochę mocy motorkowi. Mam 20 lat, mam ogara jakieś 3 lata. wydaje mi się że wiem już prawie wszystko o tym silniku. Chciałem poradzić forumowiczom jak dodać , prostym sposobem, mocy silnikowi jawy. Wiadomo powszechnie że zestaw "70ccm z czech" istnieje ale minie jeszcze kilka ładnych lat zanim w Polsce ktoś to zdobędzie, bo to nie żadna produkcja, tylko prywatny człowiek czy jeden zakład to robi, pomijając oczywiście domorosłe wytwory czechów z jawkami, bo to co oni z nimi robią, to nam się nawet nie przyśniło. Ale do rzeczy. Stać mnie na porządny motocykl, mam również kilka zabytków, ale zawsze kombinowałem z ogarkiem za 80 zł kupionym żeby sobie po lesie dobrze dawał radę i sprawiał przyjemność a nie denerwował. Prostym sposobem osiągnęłem fajny efekt pracy silnika, moc jego wynosi teraz około 4,5 KM, mało wiem, ale to motorower sprzed 30 lat, a konstrukcja silnika sięga lat uwaga 50-siątych ubiegłego wieku. A wiadomo jakie jawka ma fajne pierwsze 2 biegi, swoją drogą szkoda że czesi nie zrobili 3-ech krótkich i 4-ego długiego biegu, choć były takie prototypy. W skrócie:

-Głowica splanowana fachowo, kosztowała 50 zł kupiona od MINISIA.
-Cylinder czeski 40,5 mm po szlifie.
- Tłok odchudzony
-Gaźnik wsk 125
-fachowo ustawiony zapłon

Bardzo proste zbiegi a dają naprawdę dużo. Oczywiście tylko dla osób którym jest obojętne obciążenie wału korbowego i skrzynki.Dodam że mam zdjęte cewki świetlne i przednie zawieszenie od rometa charta. Proszę zwrócić szczególną uwagę na świetnie ustawiony zapłon, od niego zależy prawie wszytko, mi się udało go ustawić idealnie prawie za pierwszym razem, tu kłania się doświadczenie, kiedyś zapłon ustawiałem kilka dni...... Wybrałem gaźnik wsk 125, dużo osób na niego narzeka, ja nie. Jest prosty , bardzo łatwo go się reguluje i wbrew powszechnym opiniom spalanie , przynajmniej u mnie zmalało! chociaż jest mi ono obojętne, ale głupia to sytuacja gdzie część paliwa wycieka na ziemię a nie trafi do cylindra,jak to ma miejsce w Jikovie. Najwięcej problemu to chyba króciec do gaźnika, ja mam zrobiony z kolanka od rometa. Filtr powietrza, absolutnie nie trzeba zmieniać, trzeba natomiast przedłużyć gumową rurkę, ja to zrobiłem za pomocą kolanka pcv o małym kącie, rurkę gumową trudno wsadzić na obręcz gaźnika ale jak to się uda to na pewno się nie odczepi.
Motorek naprawdę dynamiczny, ważę 90 kg, przyspiesza mniej więcej jak dobry simson. Bardzo wysoko się kręci, ja jeżdżę tylko po lesie i daje sobie rade bez problemu, jedynym problemem jest szybkie grzanie się silnika, trzeba uważać żaby go nie zatrzeć. Koszt to około 200zł, myślę że warto, fajna zabawa, oczywiście nie obchodzi mnie że "wał może pujść", "skrzynia się rozleci" jestem tego świadomy, ale w końcu ten temat jest w dziale"Tuning mechaniczny". Pozdrawiam i zapraszam do dyskusji, chętnie odpowiem na każde pytanie.

mlody1432

Żadnej nowości nie przekazałeś. Ten tuning jest powszechnie stosowany.

jakubas101

Właśnie, bo jawkowicze i ogarowicze na tym forum wiedzą już co i jak z tuni i dla nich to żadna nowość. Dużo się napisałeś.

tojtas

A ten tłok odchudzony... to jak się go odchudza? Czy może kupuje się już taki?

mlody1432

Zbierasz zbędny materiał z środka tłoka.

zuzia

E, chociaż mu się chciało i może się komuś przydać.

tojtas

A dużo takie odchudzenie tłoka daje?

Piotrek1818

Wszystkie tematy odnośnie tuningu zebrał w jeden. Ładnie to się prezentuję ale niestety już od długiego czasu wszyscy o tym wiedzą Smile

.