Problemy z kompem po raz setny

Piotrek1818

Siema, już mi ręce opadają takie rzeczy sie z tym padłem dzieją. Wczoraj wieczorną porą chciałem obejrzeć GD na necie, a tu zonk-bluescreen przy włączaniu kompa, reset i tak w kółko. Dziś przy pomocy konsoli odzyskiwania udało mi sie włączyć kompa , a tu jest drugi problem. Antywirus się wyłączył, włączenie go zawiesza system . Zużycie procesora wynosi 100%, komputer tak wolno chodzi, że Menadżer zadań nawet nie chce się włączyć. Szukałem i nadal szukam czegoś na ten temat w necie, ale coś kiepsko mi to idzie. Na forum na pewno są osoby siedzące w tych tematach, tak więc do nich zwracam się o pomoc.

przemo

hmm a próbowałeś reinstal systemu?
Jeśli zużycie procesora wynosi 100% to jest źle.
Jak dał byś radę to sprawdź temperaturę procesora, jeśli będzie zbyt wysoka musisz jakoś go schłodzić.
Jeśli reinstal systemu nic nie pomoże polecał bym reinstal biosa.

dede46

ja powiem tak po pierwsze to wyczyść kompa z kuzu i wypnij wiatrak od klocka i będziesz miał taka pastę wyczyść to najlepiej wódka przynajmniej ja tak robię kup nowa pastę u mnie kosztuje ok 10 pln nałóż na klocka i przyklej radiator jak to już nie pomoże to format całkowity dysku bo może masz jakieś prezęty z sieci a jak nie to bios albo dysk ci się sypie

Makster_26

Dede46 - wódką ? Very Happy

szkoda wódki Very Happy

benzyna ekstrakcyjna albo coś takiego, taniej.

Piotrek1818

Przemo - reinstall był tydzień temu. Temperatury raczej nie sprawdze, bynajmniej nie żadnym programem bo samo uruchomienie Mozilli zawiesza PC. Włącza się na chwile, pozawiesza się i pozamula aż sam sie wyłączy. Próbowałem drugiego formata zrobić, zawiesił się przy rzekomym ponownym uruchomieniu już po instalacji. Reset, a formata siusiak strzelił.
Raz miałem problem z tym bluescreenem, dałem do serwisu - niby nic takiego nie miało miejsca, komputer po powrocie działał prawidłowo.

Nowicjusz

A próbowałeś trybu awaryjnego? Może to jakieś sterowniki siadają czy coś. Problem pojawił się znikąd, bez instalacji czegoś. I napisz jaki sprzęt masz.

moskit122

dajcie spokój z temperaturą, napisał przecierz że wyskakiwały blue screeny przy kazdym uruchomieniu, po ostygnięciu komp powinien jakiś czas chodzić, proponuję na następny raz spisać numer blue screena to by wiele podpowiedziało, wyposaż się w jakis program do testowania pamięci i dysku, odepnij wszystkie napędy oprócz dysku z systemem i wtedy zacznij testować, jak masz w biosie napięcia to sprawdź jak nie to miernik i szukaj w necie jak sprawdzać (włączyć zasilacz) pod obciążeniem oczywiście

przemo

A no właśnie kiedy to się stało?
Bawiłeś się coś w BIOS? Może coś poprzestawiałeś?

Zakup:
Pasta termoprzewodząca
powietrze w sprayu

i czyścimy.
To po pierwsze. Dokładnie wyczyść wszystkie wloty powietrza, wiatraczki itp.
To najpierw.
potem uruchom komp. i zobacz jak się będzie zachowywał.
Jeśli nadal będzie to samo to odkręcasz wiatrak, potem radiator i wymieniasz pastę termoprzewodzącą

Nowicjusz

Procesor nagrzewa się do takiej temperatury że nie można go dotknąć w kilka sekund. A komputer to co najmniej 30 sekund się odpala, więc temperatura wchodzi w grę.

mati_pl xD

Blue screeny zazwyczaj związane są z dyskiem lub pamięcią ram. Spisz albo walnij fotę tak jak powiedział moskit wyżej.

przemo

zwykle tak jest ale nie koniecznie.

Obstawiam że ekran śmierci w jego przypadku spowodowany jest temperaturą.

A i ile kompa masz i czy wymieniałeś kiedykolwiek pastę termoprzeodzącą?>

Piotrek1818

Pasta wymieniana była około 4/5 miesięcy temu. Z temperaturą nie ma problemów, ręką da się wszystkiego dotknąć. Sam komputer ma około 8 lat , sporo było w nim wymieniane przez ten czas. BS nie mogło wyskoczyć od temperatury , teraz śmigam na awaryjnym

mati_pl xD

Mówię Ci, żebyś przepisał ten "ekran śmierci" jak to nazwał przemo. dużo można ustalić odczytując go.

dede46

Makster_26 ja mam taka zlewkę co tego nikt nie chciał ruszyć więc do tego mi służy

Piotrek1818

Mati... nie wiem czy zauważyłeś ale pisałem, że nie mam już BS.
Przemo - biosem się broń Boże nie bawiłem