Najgłupsza rzecz / Największy hardkur :)
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum JAWA 50 i OGAR 200 FORUM Strona Główna -> Pogawędki
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
moskit122
Wymiatacz
Wymiatacz



Dołączył: 18 Wrz 2010
Posty: 2699
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 120 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: [Wlkp.] Poznań/Kobylin

PostWysłany: Pon 2:02, 20 Gru 2010    Temat postu: Najgłupsza rzecz / Największy hardkur :)

Proponuję wymieniankę na jakieś walnięte rzeczy, które zrobiliście. Ja miałem ich setki w swoim życiu, zacznę może od kąpieli przy -17*C i bieganiu z odwróconym krzyżem w sutannie księdza na woodstocku. Jak ktoś mnie przebiję to ujawnię więcej:)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Profi
Moderator
Moderator



Dołączył: 21 Maj 2006
Posty: 2167
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 68 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Ozimek/Gliwice

PostWysłany: Pon 9:17, 20 Gru 2010    Temat postu:

hehehe skoro mowa o woodstocku to stoczyłem się z ASP do połowy wysokosci górki, oczywiście nieświadomie Smile a poza tym to raczej normalny jestem Smile Smile Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AmaSoft
Moderator
Moderator



Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 1306
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 49 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Żabieniec [Maz.]

PostWysłany: Pon 9:23, 20 Gru 2010    Temat postu:

Profi napisał:
hehehe skoro mowa o woodstocku to stoczyłem się z ASP do połowy wysokosci górki, oczywiście nieświadomie Smile a poza tym to raczej normalny jestem Smile Smile Smile


Pewnie pod wpływem Wink

Ja też normalny jestem, hardkor z kumplem w wakacje zrobiliśmy, że poszliśmy do Wawy na piechotkę - 20 km. Start 2:00 w nocy. Cel - kebab koło PKiN.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Profi
Moderator
Moderator



Dołączył: 21 Maj 2006
Posty: 2167
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 68 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Ozimek/Gliwice

PostWysłany: Pon 10:14, 20 Gru 2010    Temat postu:

wiadomo, ze pod wpływem, na woodstocku nie da sie być trzeźwym

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AmaSoft
Moderator
Moderator



Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 1306
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 49 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Żabieniec [Maz.]

PostWysłany: Pon 11:14, 20 Gru 2010    Temat postu:

da się... Na początku i na końcu

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
LoKo994
Wymiatacz
Wymiatacz



Dołączył: 04 Maj 2009
Posty: 1080
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Oborniki WLKP

PostWysłany: Pon 14:07, 20 Gru 2010    Temat postu:

Ja z kumplem kąpałem się w rzecze w listopadzie Very Happy
Ostatnio w kilka osób w czasie 5 minutowej przerwy poszliśmy z kolegami do sklepu po czapki św. mikołaja i spóźniliśmy się 36 minut na niemiecki Very Happy
Ogółem jest jeszcze więcej, ale wole nie mówić Razz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Piotrek1818
Wymiatacz
Wymiatacz



Dołączył: 13 Kwi 2009
Posty: 1165
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Olsztyn (okolice;Gryzliny)

PostWysłany: Pon 14:59, 20 Gru 2010    Temat postu:

W zime na kruchy lód po piłke chciałem wejsć. Miałem tylko mokrą noge.
Pod wpływem alkoholu i innej , zielonej używki zachciało mi sie Wsk jeździć. Podjechałem pod górke, zatrzymałem sie i bieg wypadł. Zjazd do tyłu, motor na mnie.
Robilismy kulig w pierwsze dni zimy. Pierwszego dnia 80km/h po asfalcie, prawie przejechaliśmy kota. Przejechaliśmy dwa razy przez wioske, ludzie uznali nas oficjalnie za debili.
Na ostatnim kuligu przy 70km/h wpadłem w zaspe, na zakręcie. Sprzęt saneczkarski cały połamany, obecnie poszdł do tuningu. A, jeszcze śmigaliśmy w dwie osoby na sankach z największą prędkością 60 km/h. Było jeszcze kilka


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Piotrek1818 dnia Pon 15:02, 20 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
yookez
Wymiatacz
Wymiatacz



Dołączył: 06 Sie 2009
Posty: 456
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: kąty walichnowskie

PostWysłany: Pon 15:12, 20 Gru 2010    Temat postu:

w zime to zbytnio nie mam ale mając 13 lat ja z kumplem dorwaliśmy malucha jego ojca i v-max wyciągnęliśmy 125km/h a no i największa głupota było wiezienie skrzynki żubrów przez wieś (jawką) i druga w kasku przez wieś wieźliśmy na szkolny piknik 3 malinówki i 4 browce LOL głupota Very Happy a i tak największym hardcorem było jak kumpel z pistoletu na zszywki zajeb^^ mi zszywką w dłoń przepraw jawka przez 1m wodę. jazda rowerem po dnie stawie zorganizowanie ogniska na którym znalazło się nie wiadomo skąd 50osób //

ogółem dużo tego było ale wszystkiego się nie pamięta


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez yookez dnia Pon 15:16, 20 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mustang83
Częsty bywalec
Częsty bywalec



Dołączył: 17 Cze 2010
Posty: 258
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: OPOLSKIE

PostWysłany: Pon 16:38, 20 Gru 2010    Temat postu:

To ja w stosunku do Was to spokojny jestem xD, ja to w wakacje bawilismy sie w podchody ( kurde same konie po 16 lat ,no ja 15 xD i podchodow sie zachialo <lol2>) i latalismy po 23.00 przez pola kukurydzy, w ogole po jednej stronie pola była droga ruchliwa, a po 2 coś też rosło, i tak w nocy z jednego pola do drugiego xD Potem jeszcze kumpel na rolkach podpial sie pod honde cbr 125 kumpla i jechal z nim 80 km/h. I w ogole troche tego było xD

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ziomal199412
Wymiatacz
Wymiatacz



Dołączył: 18 Cze 2009
Posty: 690
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Białystok

PostWysłany: Pon 19:36, 20 Gru 2010    Temat postu:

Hmmm.... Ognisko na 2m wysokości 1,5 metra od stodoły pełnej siana xD
Dziadek tak mi wtedy dał popalić że hoho xD Ale młody jeszcze byłem i głupi (11 lat) Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Estilo
Częsty bywalec
Częsty bywalec



Dołączył: 28 Lut 2009
Posty: 164
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Wronki

PostWysłany: Pon 19:38, 20 Gru 2010    Temat postu:

ja w zeszlym roku z kumplem sie kapalismy w jeziorze w mikołajki plyniemy na sam koniec pomostu a tam koles lowi ryby owiniety w koce i wogole a my mu sie pytamy czemu mu tak zimno Very Happy albo w środku burzy rozpaliliśmy sobie ognisko zeby sie ugrzać ( jeszcze pod drzewami) ale było godnie Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
patryk2431
Wymiatacz
Wymiatacz



Dołączył: 06 Lip 2009
Posty: 444
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Mokrsko

PostWysłany: Pon 19:48, 20 Gru 2010    Temat postu:

To ja może skromnie ... przegazówa 30-stką na budowie robotnikom .. Very Happy
Ale sie darli .. japier**le.. Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
moskit122
Wymiatacz
Wymiatacz



Dołączył: 18 Wrz 2010
Posty: 2699
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 120 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: [Wlkp.] Poznań/Kobylin

PostWysłany: Wto 0:18, 21 Gru 2010    Temat postu:

Podbijam stawkę:
- dachowanie maluchem w dzień (a właściwie noc) zakończenia gimnazjum
- zjazd z ASP (wtedy była tam kryshna) na wózku inwalidzkim, czy raczej sturlanie się razem z nim na plecach

a trzeźwym na woodstocku jak najbardziej można być, nawet ja ostatnio zaczynam chorować na to, może za stary jestem i co kolejny przystanek to co innego mnie interesuje (operetka wesoła wdówka w zeszłym roku była zajefajna), poza tym w tym roku jechaliśmy samochodem i kierowałem więc tym bardziej 0% na początku i końcu


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fso777
Częsty bywalec
Częsty bywalec



Dołączył: 11 Maj 2010
Posty: 202
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: GLIWICE

PostWysłany: Wto 13:49, 21 Gru 2010    Temat postu:

To ja tez:
Mianowicie 3 lata temu w jesieni bylo mi zimno,a nikogo w domu nie bylo.Mam piec centralny, i zaczolem palic, moj kumpel byl , i zachcialo nam sie zupy pomidorowej:D.Zapomnialem zalaczyc pompy od pieca, i po 30 min na piecu bylo 150 C.Zegar ma 140 , to ja szybko pompe z pieca , kaloryferow sie lalo, starzy po 2 h pozniej przyszli gdy my to juz ogarnelismy:)Mielismy farta


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sportlen
Wymiatacz
Wymiatacz



Dołączył: 02 Cze 2010
Posty: 584
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: SZCZYTNA!!!podkarpacie

PostWysłany: Wto 16:22, 21 Gru 2010    Temat postu:

1. wrucilśmy u mnie w pokoju z kolegą 2 tabletki musujące coli.
efekt?cola wygejzerowała i ściana z wersalką były całe w coli Very Happy później musiałem na niej spać:/
2.położyłem 2 ławki na poziomo a na nich 2 deski . rozpędzilem się rowerem i wyej*ałem orła
3.więcej nie pamietam jak se przypomne to napiszę


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum JAWA 50 i OGAR 200 FORUM Strona Główna -> Pogawędki Wszystkie czasy w strefie GMT
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


Bluetab template design by FF8Jake of FFD
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin