Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mac
Wymiatacz
Dołączył: 20 Kwi 2009
Posty: 449
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 37 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Nie 14:28, 05 Cze 2011 Temat postu: Jazda z górki. Jak najlepiej dla silnika? |
|
|
Witam.
Jeżdżę jawą już prawie 2 lata, i zawsze się nad tym zastanawiałem. Jak najlepiej zjechać z długiej górki o sporym spadku?
Najradośniej oczywiście odkręcić manetkę na full i lekko się pochylić. Ja w ten sposób na odcinku kilkusetmetrowego spadku rozpędziłem jawę do 85km/h (licznik rowerowy, faktyczna= prędkość). Miałem jednak śmierć w oczach , ponadto:
*dużo pali
*boję się że na wysokich obrotach coś wpadnie w jakiś, nie wiem, rezonans i wał się np rozpołowi
Kiedyś wrzuciłem na luz pomiędzy 3 a 2 biegiem. Jakiś dziwny ten luz i ma opory. Luz między 2 a 1 biegiem jest jeszcze gorszy bo można łatwo wrzucić na 1, co przy 60km/h skutkuje rozwaleniem skrzyni.
Czy dobrą opcją jest zamknięcie przepustnicy, i hamowanie silnikiem? Motor i tak się wtedy rozpędza ale obroty nie rosną tak bardzo jak z otwartą manetką, spalanie jest chyba niskie, ale właśnie... przez to cylinder nie ma smarowania . I coraz większe obroty, ale przy suchym cylindrze? To chyba złe.
A jednoczesne hamowanie i trzymanie otwartej manetki to bezsens.
Zastanawiał się ktoś nad tym kiedykolwiek?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
plusminus
Moderator
Dołączył: 17 Maj 2009
Posty: 2330
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 102 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: lubelskie
|
Wysłany: Nie 14:44, 05 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Jeśli mnie coś takiego spotka na drodze wbijam 6-tkę, wciskam sprzęgło i puszczam gaz. Małe zużywanie się silnika i w razie nagłego hamowania puszczam sprzęgło i zwiększam prędkość dodając gazu..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jakubas101
Wymiatacz
Dołączył: 15 Sie 2009
Posty: 778
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Okolice Grudziądza
|
Wysłany: Nie 15:02, 05 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Trzeba się wyluzować Wrzucasz luz między 2 a 3 bo nie chce się trzymać sprzęgła. Jawka pracuje na jałowych więc problem smarowania rozwiązany. Opór, o którym wspomniałeś nie jest na tyle znaczący, że jadąc z górki zatrzymasz się . Skulasz się te 60km/h ewentualnie hamując i hulasz dalej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Piotrek1818
Wymiatacz
Dołączył: 13 Kwi 2009
Posty: 1165
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olsztyn (okolice;Gryzliny)
|
Wysłany: Nie 18:19, 05 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Ja z dużej górki troche sie napędzam aż zacznie silnik wyć a potem na sprzęgle zjeżdżam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
macq
Emerytowany Moderator
Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 3317
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 132 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Nie 18:49, 05 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Jeśli mnie coś takiego spotka na drodze wbijam 6-tkę, wciskam sprzęgło i puszczam gaz | Bo masz dozownik...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alan890
Wymiatacz
Dołączył: 15 Paź 2009
Posty: 345
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miłakowo
|
Wysłany: Pon 13:32, 06 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Ja trochę odkręcam gaz, jadę te 40 km/h a silnik ma smarowanie. Często zgaszam też silnik wrzucając luz i już.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mac
Wymiatacz
Dołączył: 20 Kwi 2009
Posty: 449
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 37 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Wto 18:19, 07 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Dzięki za odpowiedzi. Zarówno za te konkretne jak i te mniej .
Chodziło mi głównie o to czy właśnie chcąc jechać z zakręconym gazem, na 3 biegu motor się męczy. Obroty prawie maksymalne a paliwka i smarowania niewiele.
Teraz już wiem, że albo trzeba dać smarowanie, max mieszanki i rozpędzić do prędkości nadświetlnej albo właśnie wrzucić luz i turlać się spokojnie.
Dzięki.
Pozdrawiam
Mac
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|