Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pawel93
Wymiatacz
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 826
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: okolice Myszkowa
|
Wysłany: Pon 22:29, 21 Sty 2008 Temat postu: Ile Km trzeba docierać pierścienie |
|
|
Witam!. Wlaśnie pytam się o docieranie pierścieni. Ile trzeba docierać?? Do dzisiaj zrobilem zaledwie 80-90km i ostro mu zacząlem dawać w dupe... Stanie się coś?? szumi mi coś w cylindrze ale silnik jest mocny. stawia na kolo bez zająknięcia.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez pawel93 dnia Pon 22:30, 21 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
sorber
Tata:)
Dołączył: 26 Mar 2007
Posty: 1752
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: INFERNO
|
Wysłany: Wto 13:13, 22 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
no radzę tak nie robić chyba że chcesz aby potem paliła ci 100l na 100km spokojnie jeźdzj przez 1000km potem mozesz szalec dopiero. szum to norma to nie jest nic złego to pierścienie sie doierają
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
motórzysta
Emerytowany Moderator
Dołączył: 19 Lip 2007
Posty: 2506
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 57 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Brodnica
|
Wysłany: Wto 15:56, 22 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Ja nawet 80 nie zrobiłem .. i od razu cypa nic mi sie nie stało ale jesli masz opanowanie [ ja nie mam ] to zrób chociaz te 500 ..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Profi
Moderator
Dołączył: 21 Maj 2006
Posty: 2167
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 68 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Ozimek/Gliwice
|
Wysłany: Wto 17:30, 22 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
był już o tym temat, na cylek nowy dociera się 600km a pierścienie do 100
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sorber
Tata:)
Dołączył: 26 Mar 2007
Posty: 1752
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: INFERNO
|
Wysłany: Wto 22:26, 22 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
cylinder dociera sie 1000km a pierścienie 200km dla ścisłości
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pawel93
Wymiatacz
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 826
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: okolice Myszkowa
|
Wysłany: Śro 10:44, 23 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
ja już 3 dzień ostro katuje silnik i się kompletnie nic niedzieje. te 90 km docierania pierścionków starczy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pirozol
Częsty bywalec
Dołączył: 03 Wrz 2007
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stalowa wola
|
Wysłany: Nie 18:41, 27 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
ja katowalem na nowych pierscieniech i po odkreceniu cylka tylko sie wysypaly kawalki...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jawkowicz
Wymiatacz
Dołączył: 16 Lip 2006
Posty: 978
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Pon 16:06, 28 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Nie przesadzajmy. 100 km i pierścionki dotarte, ale trzeba je docierać, a nie zdzierać od razu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
motórzysta
Emerytowany Moderator
Dołączył: 19 Lip 2007
Posty: 2506
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 57 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Brodnica
|
Wysłany: Pon 17:39, 28 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
pirozol napisał: | ja katowalem na nowych pierscieniech i po odkreceniu cylka tylko sie wysypaly kawalki... |
Ja tez katowalem i nic sie nei wysypało
ps. jawkowicz gdzie twój avatar ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Johnny Moped
Wymiatacz
Dołączył: 10 Wrz 2007
Posty: 731
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 46 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pon 19:30, 28 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Ja nigdy nie katuję, to się nic nie sypie Docierałem (tj. jeździłem b. ostrożnie) przez 200 km I nie żałuję...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jawkowicz
Wymiatacz
Dołączył: 16 Lip 2006
Posty: 978
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Wto 6:34, 29 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Chciałem zmienić, ale nie wszedł ten nowy Dziwne to jest... Sorry za OT Najlepiej przejeździć te tam kilkaset kilometrów ostrożnie, a później cieszyć się z jazdy przez tysiące km
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
cieply-kc
Wymiatacz
Dołączył: 18 Maj 2007
Posty: 723
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 4/5
|
Wysłany: Wto 15:26, 29 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Sory ze nie do tematu ale...
Czy to mozliwe ze po zmianie pierscieni moze na poczatku slabo albo wogole nie palic na kopa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Radzio
Wymiatacz
Dołączył: 15 Sty 2007
Posty: 588
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: rudnik
|
Wysłany: Wto 15:39, 29 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Co do docierania pierścieni to jest tak po założeniu nowych pierścieni nie trzeba docierać bo tak mają tuzy luz między tłokiem a cylindrem serio mówię mój tata jest zawodowym mechanikiem i tak pozwiedzał :d jak sie wymienia w skuterze (kiblu) pierścienie to nie trzeba docierać co innego jak sie wymienia cały zestaw to trzeba docierać a jak same pierścienie to nie, ja po założeniu nowych pierścieni nic nie docierałem tylko obrazu szalałem ostro jeździłem na pełnym gadzie i nic mu nie było był tylko mocniejszy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mangus
Wymiatacz
Dołączył: 06 Sie 2006
Posty: 1813
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 45 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 16:43, 29 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Ja nie radzę wymieniać samych pierścieni... Lepiej wymień również tłok. I wtedy pożadnie dotrzeć 300km i mieć spokój na następne lata użytkowania
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ziggas666
Wymiatacz
Dołączył: 17 Kwi 2007
Posty: 1189
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Piekło
|
Wysłany: Wto 16:47, 29 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
no mangus ma racje jak juz wymieniac to razem z tłokiem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|