Jest prąd, ale brak iskry na świecy

maxoludek

Witam, mam podobny problem, jak kolega kilka tematów niżej.
Moja jawka w tamtym sezonie jeździła bardzo fajnie, paliła elegancko, lecz przez zimę nie była odpalana, a jakiś czas stała na polu i na cylindrze osadził się kamień. Zaś kiedy trzymam fajkę w ręku i trzymam się masy drugą ręką, to jest strasznie duże kopnięcie prądem, ale kiedy włożę świecę i trzymam świecę w ręku, to nic nie czuję.
Dodam, że jak próbuję odpalić, to żarówka się świeci. Proszę o pomoc, ponieważ kompletnie nie wiem co robić, próbowałem wyregulować zapłon, ale to nic nie dało. Z góry bardzo dziękuję za dobre chęci i pozdrawiam Wink

.

To trzeba było się do tamtego tematu dopisać, poza tym takich tematów było od groma. Na następny raz jak widzisz problem podobny do Twojego najlepiej dopisz się do tematu. zuzia

dav6030 · Wysłany: Wto 14:19, 20 Mar 2012 Temat postu:

To świece zmień !!

Woody_22 · Wysłany: Wto 14:53, 20 Mar 2012 Temat postu:

Dokładnie, ja miałem ostatnio ze znikajaca iskra, podmienialem cewke, czyscilem styki, staycyjke, a okazalo sie ze 2 swiece (z tego jedna nowa) robily mnie w balona;) dopiero 3 byla ok.

snikers1991 · Wysłany: Wto 18:52, 20 Mar 2012 Temat postu:

do tego wyczyść wszystkie styki i połączenia jak tak ją chowałeś.

a po drugie dlaczego nie dopisałeś tematu do Kolegi który niżej miał temat ? znów burdel robicie...

maxoludek · Wysłany: Czw 20:10, 22 Mar 2012 Temat postu:

Dziękuję wam bardzo za pomoc i bardzo przepraszam za bałagan, ale myślałem, że problem jest trochę z innej paki, no ale cóż... Na błędach się człowiek uczy Wink

. Jeszcze raz dziękuję za rady i pozdrawiam wszystkich, no i życzę wszystkim miłego sezonu i szerokości.