ułamany tłok!!!

lisekilt

Po remoncie gdzie był wymnieniany tłok z pieścieniami przejechałem ok 650 km. Gdy mniąłem nabite 300 km podczas jazdy zgazł i cos blokowało tłok ale po pewnym czsie sie odblokował i jezdził nadal tylko mniał mniej mocy. Wczoraj odpaliłem i dałem ful gaz bo naprawiałem elektronike Wink

i nagle zgazł i już wgl nie szło ruszyć tłoka. Dziś go rozebrałem i zobaczyłem pełno jakiś takich metalowych odłamków (mnóstwo) i zobaczyłem ze tłok nie ma 1 pierścienia a na reszcze pierścieni nie ma wgl zamków (jak zakąłdałem to były) a tych 2 koncówek z tyłu tłoko nie ma ;/ a blokowało go kawałek metalu który odleciał z tłoka i znalazł sie w kanale paliwowym. Co mogło byc przyczyną znikniecia pierścienia i ułamaniem tłoka ?? Ma, jeszcze jedno pytanie ile orginalny tłok powinien mnieć pierscieni bo mój ma 3

plusminus

Zapewne ten odłamek tłoka stukał w kanał któryś i łamał tłok po trochu i tak powoli masz taki burdel. Zapewne cylek do szlifu, tłok do wymiany i kontrola komory korbowej w celu wyjęcia wszystkich odłamków tłoka, żeby sytuacja się nie powtórzyła. Oryginalnie czeskie tłoki były 2 pierscieniowe, lecz znalazł się ktoś, który wprowadził do fabryk "tuning" dodając mu 3-ci pierscień. pozdro.