Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
BlackPilgrim
Nowy

Dołączył: 26 Lip 2011
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 17:12, 21 Cze 2013 Temat postu: Szybkie grzanie silnika |
|
|
Witam
Kupiłem jakiś czas temu ogara i od samego początku mam pewien problem, mianowicie silnik grzeje się strasznie szybko. Gaźnik jest na pewno dobrze ustawiony, bo miałem już wcześniej "doświadczenia" z gaźnikami, dysze czyste, a sam gaźnik był wygotowany. Na cylindrze jest lekko ułamane jedno żeberko, na długości około 2 cm. Świeca po wyjęciu jest czysta, żadnego osadu. Ostatnimi czasy, gdy próbuję go wkręcić na wyższe obroty zaczyna się po prostu dusić. Oto co było wymieniane: dosłownie cały zapłon, oprócz podstawy, cewka zewnętrzna, filtr powietrza, poprzedni właściciel zapewniał, że były wymienione pierścionki i tłok, oraz dysze w gaźniku ale mam co do tego mieszane uczucia . Zapłon ustawiałem sam zgodnie z radami na forum. Jeśli ktoś ma jakieś porady to proszę o pomoc. Jeśli był podobny temat to przepraszam bo nie potrafię znaleźć owego i proszę o skierowanie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez BlackPilgrim dnia Pią 17:13, 21 Cze 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
plusminus
Moderator

Dołączył: 17 Maj 2009
Posty: 2330
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 102 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: lubelskie
|
Wysłany: Pią 17:18, 21 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Gratuluję zniszczenia gaźnikiem gotowaniem go w occie. Zapewne to jest problemem. Skoro ustawiałeś gaźnik, to jak sprawdziłęś czy jest on dobrze wyregulowany? Koloru swiecy nawet nie podałeś..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
daniel126
Nowy

Dołączył: 14 Lip 2012
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 17:54, 23 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Zapłon ustawiony na 100%?? Może za dużo/mało oleju do beznyny nalałeś..
I tak jak kolega wyzej napisał, mogł się zepsuć gaźnik.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
BlackPilgrim
Nowy

Dołączył: 26 Lip 2011
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 12:07, 18 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Problem rozwiązany. Założyłem inny cylinder, zmieniłem pierścionki i problem ustąpił.
Dzięki wszystkim za rady
Mam jeszcze jedno pytanko, żeby nie zakładać drugiego tematu. Ostatnio gaźnik mi trochę szwankował i postanowiłem go zmienić na podobno bardziej ekonomiczny k60b. Wszystko zostało dopasowane i uszczelnione, więc nie powinno być przedmuchów (na wszelki wypadek dałem wokół łączenia warstwę silikonu wysokotemperaturowego). Problem zaczął się po odpaleniu, ogar przestał reagować na gaz np. jeśli odkręcę manetkę do końca zaczyna się dusić, a gdy odbije wchodzi na wysokie obroty i po chwili gaśnie. Nigdy nie regulowałem gaźników tego typu więc nie wiem od czego zaczynać. Dodam, że na starym gaźniku świeca była czarna. Teraz nie mogę sprawdzić koloru świecy bo ogar odmawia posłuszeństwa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Nowicjusz
Wymiatacz

Dołączył: 12 Lut 2010
Posty: 772
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Czw 20:11, 18 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Ten gaźnik uosabia wszytko co ruskie, na trzeźwo lub normalnie się z nim nie dogadasz XD. A więc, jedyna sensowna regulacja w tym gaźniku to poziom w komorze pływakowej a że ogar lubi "zjeść" to od razu staw na najwięcej ile potrafisz (ale by nie przelewał). A druga "regulacja" to metodą prób i błędów dostosowanie "gęstości" filtra powietrza (po prostu jak gruba ma być gąbka w wkładzie). Ktoś powie że "czemu tylko nie przysłonić wlotu do filtra" owszem pomoże to ale tylko na określonych obrotach na wyższych będzie problem. Jak filtrem mniej-więcej wyłapiesz jak to wygląda to resztę doregulujesz pływakiem, a perfekcjonista użyje śrubki z boku która prawie nie reguluje. A i jeszcze jedno w nim zawsze warto mocno śrubki dokręcić (ale nic nie urwij!).
Objawy jakie opisujesz mogę wyjaśnić tak.
-dajesz gaz do końca i silnik zasysa praktycznie samo powietrze i kiedy odejmiesz gazu zaciąga więcej paliwa mieszanka staje się mniej więcej odpowiednia i silnik dostaje na chwilę buta ale jak się wypali to gaśnie.
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ogarzysta200
Wymiatacz

Dołączył: 26 Maj 2009
Posty: 845
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 54 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeżewo/Kujawsko-Pomorskie
|
Wysłany: Pią 9:51, 19 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Jeśli się dusi, a później wskakuje na wysokie obr to ma za dużo powietrza/za mało benzyny . Spróbuj przysłonić lekko ręką wlot powietrza,ale nie cały i sprawdź reakcję. Ew może gdzieś lewe łapać. Ogólnie tak jak kolega wyżej napisał, k60b jest trudny do ogarnięcia.
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
BlackPilgrim
Nowy

Dołączył: 26 Lip 2011
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 20:09, 19 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Udało mi się wygrzebać w garażu drugiego jikova i z dwóch złożyłem jeden, który na razie jakoś działa k60b zajmę się po weekendzie.
Dziękuje wszystkim za pomoc
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|