sciagacz do zebatki

brodzik

mam problem poniewaz nie mam sciagacza do zebatek i nie moge sciagnac zebatki z walu i czy mozna jakos dorobic ten sciagacz?? albo jakis inny bezpieczny sposub na sciagniecie..

tojtas

Mam ten sam problem, więc dołączam sie do pytania.

Pozatym, jaki rozmar klucza potrzeba żeby odkręcić koszyk sprzęgłowy?

brodzik

do tej sruby jest chyba 14 albo 15...

jakubas101

Trzeba to podgrzać i porządnie nasmarować (oil albo jakiś towot) i znowu podgrzać i wtedy dwa śróbokręty i podsadzasz ale ostrożnie. No i oczywiście wszystko odkręcić przed tem. Jak nie to robisz taki widelec z grubej blachy i wkładasz pod zębatkę. Potem bierzesz trzy sróby i sktęcasz najpierw ten widelec z drugą blachą od strony końca wału i wkręcasz trzecią śrubę która będzie pchała zębatkę z wału. Czyli dwie blachy (kształt widelca z dwoma dziórami (albo nagwontowane albo z drugiej strony nakrętka) i druga z trzema dzórami na śróby), trzy śróby (ew. nakrętki)

MiNiŚ

Powoli, powoli Exclamation

Przede wszystkim nasmarowanie zebatki tawotem lub olejem (jak sugieruje kolega jakubas101 ) , ktora jest osadzona na stozku (tutaj: na wale) nic nie da, i mozesz sobie grzac do upadlego. Druga sprawa, wkretakami to tylko wiecej szkod narobisz niz zysku, bo albo wyszczerbisz kartery, albo skrzywisz wal/wkretaki - nic wiecej. Pomijam, ze mozesz sobie krzywde zrobic wykorzystujac owa metode.

Jezeli juz naprawde mieszkamy w Afryce i nie ma nigdzie w poblizu sciagacza , to robimy sami, tak wiec:
-mierzymy srednice zebatki na wale (na obrazku "d"),
-bierzemy plaskownik 4 - 5 [mm] grubosci,
-doginamy go na podobe litery "C" (rysunek),
-na srodku plaskownika wykonujemy otwor, pozniej gwint (przynajmniej) M8
-wkrecamy srube z odpowiednim rozmiarem

[link widoczny dla zalogowanych]

Sciagacz mamy gotowy Wink

Teraz wystarczy zalozyc za zebatke i wkrecic srube, jednoczesnie zapierajac ja o wal. Kilka obrotow sruby (w przypadku M8 wykorzystujemy klucz 13) i zebatka na bank zejdzie z walu Wink

Powodzenia!

brodzik

dzieki;) napewno wyprubuje ten sposób i mam nadzieje ze pomoze mi;)

jakubas101

Eee tam mi zeszło i to bez problemu a z resztą napisałem ostrożnie Wink

Sposób MiNiŚ jest bardzo dobry. Mi nie chciało się robić obrazka. Krzywdę to sobie można zrobić jak się pali peta w pobliżu wachy ale żeby śróbokrętem? No ja wiem że są ludzie zdolni do różnych głupot ale brodzik swój rozum przecież ma jak każdy jawkowicz i ogarowicz z resztą... Ogólnie pomysł mi się podoba. POZDRO

brodzik

nie no jakubas101 twoj pomysl tez byl dobry ale wole MiNiSia wyprubowac...wydaje mi sie skuteczniejszy;)

edit:
kurde zrobilem tak jak ty MiNiŚ poradziles i nic.. ta zebatka tak mocno siedzi tam ze az blache rozgina;/ czy tylko pozostal juz sciagacz?? prosze o pomoc...pozdro

jakubas101

Też mi się tak wydaje. Ja poprostu nie miałem odpowiedniego ściągacza i sróbokrętem ją podsadziłem. Ogólem spoko pomysł.

brodzik

a jak ta zebatke podsadzales?

bergu

ja używam młotka i śrubokręta

MiNiŚ

Jaka gruba masz te "blache" ? Jezeli ma przynajmniej 4 [mm] to nie ma szans, ze sie odegnie itp... W przeciwnym razie jest mozliwe; przypominam: plaskownik conajmniej 4 - 5 [mm] grubosci. Wink

Musi byc ok - ja od lat tym sie posluguje i poki co - niezastapiona metoda.

brodzik

ma 4mm... sprubuje jeszcze z czegos zrobic
pozdro