Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Wojtek
Początkujący

Dołączył: 12 Cze 2009
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Śro 11:43, 17 Cze 2009 Temat postu: Rozrusznik nie odbija |
|
|
Dzisiaj z nudów, sprawdzałem światła w ogarze i tak za którymś kopnięciem dźwignia rozrusznika tak dziwnie się cofnęła i nie dało się jej ruszyć, to odkręciłem ja, coś tam pokręciłem wałkiem i założyłem tak jak powinno być i działa kopnik, ale nie odbija. :/ Mam spodziewać się najgorszego?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
galakty
Wymiatacz

Dołączył: 11 Maj 2009
Posty: 682
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 11:51, 17 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Lol nazwa tematu mnie rozbroila Nie rozrusznik tylko starter czlowieku
Jak nie odbija to sprezyna wyskoczyla albo pekla, sprawdz to.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
sniiKe
Wymiatacz

Dołączył: 04 Cze 2009
Posty: 549
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Drawski Młyn [wlkp]
|
Wysłany: Śro 11:52, 17 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Nie spręężynkęę zahaczyć musisz xD
EDIT
Galakty to ja chciałem zdobyć "Pomógł" xD. Tylko widzę, że z moim je&*@^#*& netem się spóźniłem
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez sniiKe dnia Śro 11:55, 17 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
plusminus
Moderator

Dołączył: 17 Maj 2009
Posty: 2330
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 102 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: lubelskie
|
Wysłany: Śro 12:13, 17 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
obkręć kopniakiem o 360 stopni w strone wskazówek zegara i sprawdź czy wtedy odbija
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Wojtek
Początkujący

Dołączył: 12 Cze 2009
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Śro 12:59, 17 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
galakty napisał: | Lol nazwa tematu mnie rozbroila Nie rozrusznik tylko starter czlowieku
Jak nie odbija to sprezyna wyskoczyla albo pekla, sprawdz to. |
Rozrusznik i stater to to samo...
Sprawdzić, tzn. rozpołowić silnik?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Wojtek dnia Śro 13:42, 17 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
sunay12
Częsty bywalec

Dołączył: 07 Lut 2009
Posty: 156
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 13:47, 17 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
najpierw to obracaj o 360 stopni w strone zegara taj jak napisał plusminus... jeśli to nie pomoże to wtedy się martw
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
galakty
Wymiatacz

Dołączył: 11 Maj 2009
Posty: 682
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 14:02, 17 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
W przypadku jawy lepiej uzyc slowa starter lub kopniak
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Wojtek
Początkujący

Dołączył: 12 Cze 2009
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Śro 14:17, 17 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
sunay12 napisał: | najpierw to obracaj o 360 stopni w strone zegara taj jak napisał plusminus... jeśli to nie pomoże to wtedy się martw |
Próbowałem tego, ale nie wiem jak można przekręcić kopniak o 360 stopni, gdy jest to wycięcie na wałku pod klin i przez to nie mogę założyć go w odwrotną stronę. Ale mi powiedzcie jak to zrobić...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
pks100
Moderator

Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 2617
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 127 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z Rudy Slaskiej
|
Wysłany: Śro 15:12, 17 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Masz normalnie zalozony kpniak Odkrecasz stopke centralna, posuwasz walek do siebie i obracasz o 360stopni, az uslyszysz cykniecie, jak nie to robisz tak dlugo, az bedzie. Powinno byc ok, jezeli nie, to sprezyna poszla, nie chce wejsc w karter lub poszedl karter. POzdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Wojtek
Początkujący

Dołączył: 12 Cze 2009
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Śro 15:56, 17 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
pks100 napisał: | Masz normalnie zalozony kpniak Odkrecasz stopke centralna, posuwasz walek do siebie i obracasz o 360stopni, az uslyszysz cykniecie, jak nie to robisz tak dlugo, az bedzie. Powinno byc ok, jezeli nie, to sprezyna poszla, nie chce wejsc w karter lub poszedl karter. POzdrawiam |
Stopkę centralną tzn. to na czym stawia się moto, czy chodzi Ci o podnóżek..?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
plusminus
Moderator

Dołączył: 17 Maj 2009
Posty: 2330
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 102 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: lubelskie
|
Wysłany: Śro 16:10, 17 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
zrób tak żeby się dało tym kopniakiem obrócić i nie pytaj sie o błachostki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
pks100
Moderator

Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 2617
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 127 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z Rudy Slaskiej
|
Wysłany: Śro 16:49, 17 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
A mowie podnoznki czy stopka centralna, taka jest chyba tylko jedna i oczywstym jest, ze stawia sie na niej motor.... Pozdro
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Wojtek
Początkujący

Dołączył: 12 Cze 2009
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Śro 17:04, 17 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Ej, odkręciłem podnóżek i kopnik dochodzi tylko dotąd:
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
pks100
Moderator

Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 2617
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 127 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z Rudy Slaskiej
|
Wysłany: Czw 12:25, 18 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Co to zakopnik jest?! NIe haczy Ci gdzies on?! PO wysunieciu spokojnie powienien sie obrucic o 360 stopni. Jezeli tak nie jest to nie mozesz kopac? Przeciez powiedziales, ze ci ciagle opada. Nie rozumiem...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Wojtek
Początkujący

Dołączył: 12 Cze 2009
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Czw 17:01, 18 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Dobra NIE MAM NIC W GŁOWIE I PRZEKLINAM z tym... I tak dzisiaj rozkręciłem pół silnika i mam chwilowy problem z odkręceniem kosza, bo mój klucz nasadowy jest zbyt szeroki i nie mogę go założyć na nakrętkę, bo zatrzymują go bolce kosza. Kolejne problemy to wirnik i mała zębatka na wale. Wirnik nie chce zejść, trzeba mieć jakiś ściągacz? Czy sam zejdzie przy rozpoławianiu? A mała zębatka tak samo nie chce zejść..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|