regulator sprzęgła...

drzazga

Wymieniałem popychacze bo ten krótszy okazał się byś krótszy niż ten co w sklepie...le utknął w środku...rozkręciłem dekiel ze sprzęgłem, wyciągnąłem tarcze i wyciągnąłem ten krótki popychacz. Kiedy już wszystko skręciłem to kombinowałem z regulacją sprzęgła.... i co się okazało? Jak nie mam tej śruby do regulacji (tej po prawej stronie patrząc od siedzącego) to jest wszystko ok.... ale jak tą śrubkę troszkę wkręcę to już mi kopnik ślizga i nie odpalisz... a bez śrubki bez problemu. Pytanie: Czy ja mogę tak jeździć? bez tej śrubki? to w sumie ważny element...

Tomek13pl

A bez tej srubki masz sprzegło??sprubuj jeszcze wyregulowac tym regulatorem linki który znajduje sie po prawej stronie siedzacego.

kajtekq

chyba powiedzial ze ma sprzęglo jak wykręci srobke mozesz jedzic tak mi sie wydaje albo zalej to silikonem ale niekonieczne to jest

macq

Bez śrubki podejrzewam, że kolega nie ma sprzęgła, tudzież popychacz opiera się o dźwignię. To zjawisko jest niekorzystne, bo się zaraz zużyje dźwignia sprzęgła i możesz mieć problemy. Ja osobiście obciąłbym popychacz (długi) o ok 1cm i wkręcił śrubę. Z tymi popychaczami ze sklepu to bywa róznie, a i tarcze rzemieślnicze robią tak, jak im się podoba; ile ździch wypije przed robotą, tak zrobi...