przerywa

patryk2431

ogar pali z pierwszego kopa. bo wrzuceniu biegu i próby jazdy strasznie przerywa ... da się rozpędzić na 3 .... jak się bujnie na wysokie obroty na 3 to jakoś się jedzie ale po za tym kiszka... na luzie ogar nie przerywa .. chodzi płynnie zarówno jak i na niskich jak i na wysokich obrotach ... świeca to F-95 czy jakoś tak .. czy to wina świecy?? świeca jest nowa ... po jej założeniu ogar chodził bez zarzutów ... z czasem zaczęło przerywać .. aż do momentu kiedy już naprawdę nie da się jeździć.. co z tym przerywaniem zrobić?? świeca? kondensator?? może coś z powietrzem? elektryka?

bazalt

kolor iskry? jak jest elektroda opalona? podmień kondensator a i wymiana świecy też by nie zaszkodziła

patryk2431

Zmieniłem na nowy kondensator ... iskra jest dobra, niebieska .. konia by zabiła... na tym nowym kondensatorze ujechałem może 2-3km i z powrotem po prawidłowej jeździe zaczął przerywać .. o co chodzi??? i dodam że na tym kondku jest bardzo słaby ...