Problem ze sprzęgłem

romet

Witam! W wczoraj jeździłem sobie na ogarze, a tu nagle nie ma biegów! pomyślałem, że śruba przy deklu mi się wykręciła[mam trochę dłuższą i trzeba ją raz na czas podciągnąć] ale widzę, że jest dobrze ale sprzęgło popuszczone. Wkręciłem pół obrotu i było git ale po ok. 2km znów to samo tyle, że teraz podciągnięcie nie pomogło! śruba wkręcona odpowiednio ale nic to nie daje bo sprzęgło jakby luźne gdy wkręcę do oporu[śruba za długa więc nie powinienem] to odbija ale po pierwsze nie da się praktycznie go wcisnąć a po drugie i tak nie ma sprzęgła na biegu. wymieniłem linkę ale nic to nie dało. Dodam, że mój romet nie chciał się zatrzymywać na sprzęgle mimo iż wymieniłem tarczę sprzęgłowe[zawsze tak miał ale się tym tak bardzo nie przejmowałem] proszę o pomoc!

macek

kosz sprzgłowy sie odkrećł może

krzysiek025

po pierwsze jak masz nowe tarczki sprzęgłowe to puchną a po drugie musisz trochę pojeździć na pół sprzęgle aby tarczki trochę się starły i po trzecie daj jeszcze parę kulek między popychacze żebyś miał sprzęgło Pozdrawiam

mariuszmuczko

mopze odkrecila ci sie prawa pokrywa silnika umnie tak jest bo ja mam na jednej srubce i jak sie troche poluzuje to juz wogole sprzegla nie ma

macek

mariuszmuczko hmm dugo nie pośmgasz bo zerwiesz tak se gwint i bedzie bieda