Problem z mocowaniem tłumika

mateusz1230

Od zakończenia remontu mam taki problem z tłumikiem że trzepie się strasznie jak jeżdżę swoim wehikułem i uderza o napinacz ja to nazywam ślimakiem. A żeby było ciekawiej co jakiś czas po prostu się odkręca, próbowałem za miast tego pręta mocować do wahacza ale tak nie może być. I tu moje pytanie co z tym zrobić może macie na to jakieś patenty ??? Ja mam zamocowany pręt do mocowania tylnego amortyzatora.

moskit122

rozumiem, że mówisz o ogarze... jeśli tak to masz źle przykręcony tłumik z przodu, jak kolanko jest dobrze uszczelnione, mocowanie dobrze przykręcone to tłumik nie powinien się mocno ruszać, oczywiście czasem o wahacz się i tak obije Smile

Na sztywno zupełnie też nie może być bo będzie nieszczelność się robić albo coś będzie pękać.

mateusz1230

Tak o ogarze z przodu jest skręcony na maksa i uszczelniony sznurem azbestowym, on się rusza i to mnie denerwuje. A mogę go przymocować do śruby która trzyma bagażnik ???

haker165

Utnij kawałek blachy, zrób dwa otwory i przykręć ją do mocowania amortyzatora (dolnego mocowania) a potem do tłumika, ja tak mam i jest ok:)

mateusz1230

Nie może tak być ponieważ wahacz się rusza a rura razem z nim.