problem z hamulcem

drzazga

aloha to znowu nowy Very Happy

kolejny problem. Na początku myślałem że to wina nowego założenia. chodzi o hamulec...jak jawusię moją piękną złożyłem i wszystko wyregulowałem (no nie sam) Smile

to po pewnym momencie musiałem znowu regulować hamulec w tyle. pojeżdziłem troche i znowu musiałem regulować. no Masakra. Dziś do dzioszki mojej jechałem i nowu to samo. o mało nie pieprznąłem w malucha... co to może być że ten hamulec tak często szankuje??

bazalt

a hamuje czy nie czy tak mocno hamuje i cie żuca na całą droge i na czołówe szedłeś

misiek-jawa

Mam to samo i wydaje mi sie że to możę wina linki hamulca że ona sie chodźby naciąga;/ niech inni się wypowiedzą!

drzazga

nie nie szedłem na czołówę Wink

hamulec jakby wysiadł a wina to od tego świńskiego malucha była bo mi wyjechał a ja miałem pierwszeństwo. Hamulec no tak jakby się luzował bo z czasem przestaje hamować i już...i dupa blada Wink

Bazi

1. linka ma przetarty splot.
2. weź na sucho nareguluj napięcie zacisku szczęki za pomocą nakrętki przed i na końcu linki, tak żeby linka była mocno napięta. Na końcu przed nakrętką daj podkładke, żeby się nie luzowało.

PawelOO

Tylni chamulec jest na linke w jawce?? Ja w ogarze mam tą dłógą śrube i tam muszą być 2 nakretki inaczej ciagle Ci będzie sie kopało

bazalt

do tyłu nie ma żadnych linek ja mam tak jak pawel 00

hary94

ogar 200 ma na "drut" jawki mają na linke...

Tyle w tym temacie...

pawel93

no i wlaśnie drut jest o wiele lepszym rozwiązaniem niz linka.
Drzazga- zamontuj se pret hamulcowy od ogara i bedzie git Very Happy

o ile bedzie pasowal...

Radzio

Klocki hamulcowe wymień.

Piotrek

albo po prostu odkręca ci się z tyło nakrętka do regulacji wystarczy tylko za kontrowwać drugą nakrętką Smile

pawel93

drzazga

dzięki chłopaki za pomoc. już zrobiłem. to wina tego zacisku na piaście. ślizgał się . już zrobine.
Pozdro i JAH RASTA!!!