[ogar 200] zamulanie po rozgrzaniu

liliput

Mam coś dziwnego z ogarem od kupna. Zrobiłem mu remont i teraz silniczek ma około 680km przebiegu. Problemem jest że silnik kiedy jedzie się na wyższych obrotach lub kiedy dłużej pochodzi i po spuszczeniu gazu obroty spadają prawie ze gaśnie i potem jak chce się doddać to silnik dostaje muła i po chwili dopiero zaczyna sie rozpędzać. Jak to rozwiązać pomóżcie.

kredek001

zwieksz obroty ta srobka ze sprezynka w gazniku(wkrec ja troche)

kamil12345121

wyglonda na to ze za dostaje więcej paliwa niz powietrza i nietrzyma obrotów i szybko zchodzi z obrotów tez tak miałem

liliput

czyli jeszcze zmniejszyć poziom w komorze pływakowej ? bo już czasami dostaje wariacji od niego,m w polskich silnikach szybko gaxnik ustawię a tu nie ;/

Daniel987

nie wiem czy dobrze mowie ale tez tak mam jak mu dodam gazu na biegu jałowym to tak sie rozpedza jakby tak poooomaaaaaaałuuuuuu . Very Happy

to co mam z tym zrobić??? albo jak jest na 1-biegu to jak chce podgazowac i stoje na jedynce to tak samo i na wszytkich takl biegach :/

Może troche namieszałem to sry xD

kornel9797

Ja miałem że po rozgrzaniu silnika, nie trzymał obrotów mulił, ustawiłem gaźnik, zapłon i działa.

pawlo300

tak jak koledzy mówią może masz za dużą dawkę paliwa i go przylewa i nie trzyma obrotów oraz ciężko mu wejść na obroty..... sprawdź też czy gdzieś lewego powietrza nie dostaje... łączenie krućca z gaźnikiem oraz z cylindrem itp....... Wink

PZDR