Ogar 200 nie ma siły PILNE!!!

Ogier200 · Wysłany: Sob 15:27, 26 Mar 2011 Temat postu: Ogar 200 nie ma siły PILNE!!!

Witam
Mam taki problem, dzisiaj po przejechaniu ok 5 km ogar zaczął słabnąć na 3 biegu, po przejechaniu kolejnych 3 km całkiem zesłabł, nie ma siły nawet na 1. Dodam, że odpala od 1 kopa. Są to jedne z pierwszych kilometrów po wymianie tłoka z pierścieniami.

Mateusz222222 · Wysłany: Sob 16:10, 26 Mar 2011 Temat postu:

tłok ci zpuchł ;d Smile

bo pewnie polski:)

holipa · Wysłany: Sob 16:23, 26 Mar 2011 Temat postu:

a wspominane było że tłoki należy wy sezonować , albo wygrzać w oleju

jaworznik · Wysłany: Sob 17:16, 26 Mar 2011 Temat postu:

Tak ja posty wyżej.Tłok Ci spuchł i dlatego był słaby.

Ogier200 · Wysłany: Sob 17:33, 26 Mar 2011 Temat postu:

Tłok nie spuchł, zapominałem dodać, że po ok pół godzinie dalej nie miał siły. a czy może być przyczyną, że stał w deszczu i coś zamokło? Tylko dziwne by było, że pali ale nie jedzie.

holipa · Wysłany: Sob 17:47, 26 Mar 2011 Temat postu:

jak tłok spuchnie to już może nie wrócić go swojego wymiaru , albo moze to nastąpić w czasie dłuższym jak godzina

Ogier200 · Wysłany: Sob 20:53, 26 Mar 2011 Temat postu:

Próbowałem znów po kilku godzinach, dalej to samo. Odpala od 1 kopa wrzucam bieg, puszczam sprzęgło to gaśnie. Czy winny może być tu kondensator lub przestawiony zapłon?

holipa · Wysłany: Sob 21:15, 26 Mar 2011 Temat postu:

a na luzie jak go po obrotach pociągniesz?

moskit122 · Wysłany: Nie 0:58, 27 Mar 2011 Temat postu:

a co masz do zapłonu? jak dobrze ustawiłeś to raczej nie, bardziej prawdopodobne jest że zatarłeś tłok w cylindrze, pierścienie się zapiekły i nie ma sprężania jak trzeba. Podczas docierania nie wolno dłużej trzymać silnika na równych obrotach a szczególnie na wyższych, jak zaczął słabnąć trzeba było go wystudzić trochę a nie piłować dalej.

Mateusz222222 · Wysłany: Nie 7:10, 27 Mar 2011 Temat postu:

pochwalam wszystkie posty w górze Smile

jaworznik · Wysłany: Nie 8:00, 27 Mar 2011 Temat postu:

Mmm...może zabrudzone dysze. Wyczyść i powiedz czy coś to dało.

Ogier200 · Wysłany: Nie 8:00, 27 Mar 2011 Temat postu:

Na luzie bez problemu się wkręca na obroty, tylko na biegu nie ma siły by pojechać i gaśnie. Dzisiaj odpaliłem to kilka sekund na 1 pojechał, zamuliło i zgasł. Gaźnik i kranik były czyszczone. A co do tych zapieczonych pierścieni to czy wystarczy je poruszyć czy od razu wymieniać?

holipa · Wysłany: Nie 8:09, 27 Mar 2011 Temat postu:

a masz szczelne połączenie głowicy i cylindra? może ci komprecha spindala

Ogier200 · Wysłany: Nie 8:44, 27 Mar 2011 Temat postu:

Starałem się zrobić szczelne połączenie. Jest jakiś sposób żeby to sprawdzić bez zdejmowania głowicy?

plusminus · Wysłany: Nie 9:02, 27 Mar 2011 Temat postu:

Manometr.