Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
krzysiek17
Częsty bywalec
Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 213
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Nie 13:15, 07 Lut 2010 Temat postu: Nie pali, tylko przez cylinder. proszę o szybką pomoc |
|
|
Witam, jawke robiłem w ch*j czasu, Jak wlewam paliwo strzykawką do cylindra,wkręcam świece i nakładam fajke biorę na pych elegancko odpala. Gdy robię to przez gaźnik jawka nawet nie pyrknie. Kupiłem nowe dysze do gaźnika, wyczyściłem go i dalej ni chuja nie chce palić. W czym może tkwić problem?
Z góry dizękuje za pomoc
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Dudzio
Wymiatacz
Dołączył: 22 Maj 2009
Posty: 378
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Zamosc
|
Wysłany: Nie 13:34, 07 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Może masz za mały poziom paliwa w komorze pływakowej .... ? Na którym rowku masz iglice ? Świecy Ci nie zalewa ? Sprawdzałeś jak masz filtr paliwa kranik czy nie jest zapchany? Sprawdź czy się pływak nie zawiesza...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pks100
Moderator
Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 2617
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 127 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z Rudy Slaskiej
|
Wysłany: Nie 16:05, 07 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Podstawowe pytanie to to czy masz mokrą czy suchą święcę, jak mokrą to wiesz co robić, jeżeli suchą to zaczynasz kombinowanie. Najpierw na odkręconym kraniku bawisz się zaworkiem iglicowym paliwo powinno lecieć równym strumieniem, po naciśnięciu nie lecieć itd.. Pływak sprawdzić czy się nie blokuje, podnieść poziom w komorze(blaszka w górę), podnieść iglicę itd. Jak nic nie da to gaźnik do czyszczenia specjalistycznym preparatem...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Piankos
Częsty bywalec
Dołączył: 18 Sty 2010
Posty: 137
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 3/5
|
Wysłany: Pon 9:16, 08 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
pytanie: wlewasz paliwo do komory pływakowej czy od razu za przepustnice ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nike_1996
Bywalec
Dołączył: 26 Sty 2010
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Pon 14:50, 08 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Tak jak mowi PKS100 że masz zaworek zepsuty albo zatkany kranik...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
krzysiek17
Częsty bywalec
Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 213
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Pon 15:34, 08 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
czyściłem to ale moze się zapchał znowu nie wiem jak, raz się udało że pojeździłem chwile xD wlewałem przez szlaufik odrazu strzykawką do gaźnika więc odpada to że bak może być brudny albo kranik zawalony.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ogarzysta200
Wymiatacz
Dołączył: 26 Maj 2009
Posty: 845
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 54 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeżewo/Kujawsko-Pomorskie
|
Wysłany: Pon 18:26, 08 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Jak na mój głupi rozum to musisz mieć zapchany ten zaworek w dekielku od komory pływakowej.Bo jeżeli mówisz że jak lejesz strzykawką to się dostaje do gaźnika.Strzykawka daje większe ciśnienie podczas wstrzykiwania paliwa do wężyka i wtedy zaworek musi się otworzyć, a jak leci swobodnie prosto z baku to nie ma takiej siły żeby się otworzył i paliwa nie dostaje.
Taka moja propozycja
Pzdr
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pawel2023
Początkujący
Dołączył: 22 Gru 2009
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 19:47, 08 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Ogarzysta
zgadzam sie w 99%
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sorber
Tata:)
Dołączył: 26 Mar 2007
Posty: 1752
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: INFERNO
|
Wysłany: Śro 20:16, 10 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
sprawdź korek wlewu paliwa. otwór w nim musi być drożny, inaczej nici z podawania paliwa...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|