Nie pali po remoncie

Wojtek

Mój problem wygląda tak, że silnik jawy 50 po remoncie (wymiana: łożysk, simmeringów, sprzęgła, cylindra, tłoka, itp) nie pali.. Odkręcam kranik, pompuje gaźnik i kopie i kompletna padaka, zero jakiegoś życia, beznadziejnie to wyglada. Silnik chodzi topornie, ale to normalka, bardziej niepokoi mnie taki dziwny, cichy dźwięk z silnika, po prostu nie przypomina dźwięku silnika jawy. Regulowałem zapłon, ale to nic nie dało, dalej jest identycznie. Czym może to być spowodowane?

Rockers

jak to nie pali, a wiesz że topornie chodzi?
zobacz czy masz iskrę, może jakoś źle przewody w stacyjce podłączyłeś, np. ja tak miałem nie tam wsuwka gdzie powinna i nie odpalała. Ale zobacz czy jest iskra, jak jest to stacyjka, a jak nie to to może cewka już nie działa.
A jeżeli działa jak dalej napisałeś to śrubką regulacyjna na gaźniku pokręć trochę lub przeczyść gaźnik.
Jeżeli coś to może mnie ktoś poprawi, bo jakiś tam spec nie jestem, ale też nie taki żółtodziób.
Pzdr Wink

kosa

sprawdz czy jest iskra, po wymianie lozysk bedzie cicho chodzic to sie nie martw

moze zle wlozyylem tlok i nie odpali tez

piotr.m

wlej strzykawką trochę paliwa do cylindra przez otwór do świecy, przykręć świecę i zacznij kopać jeśli burknie, to znaczy że z gaźnikiem jest coś nie tak i nie podaje paliwa Very Happy

kamil12345121

najpierw zobacz czy ma iskre jak ma to na górke jakąs i z popychu jak nic sie nie odezwie wykręc swiece zobacz czy jest mokra bo moze swieca padła patrzałes na innych swiecach