Nie pali na kopa

vezok

Więc w mojej jawce jest taki feler że jak jest zimna to pali na kopa jezeli pojeżdże chwile i próbuje zapalić to już tylko na pych tak samo jak stoie (np. na światłach) to musze jej gazować bo inaczej mi zgaśnie
dlaczego?

Radziiu

Też miałem taki problem z odpalaniem wszystko zależało od świecy , kupiłem świece Champion L82YC i pali bez problemu (za 5-6 kopem) lecz trzeba odpalać jawkę na zamkniętym kraniku i kranik zamykać przed zgaszeniem jeśli to 1 nie rowiąże całkowicie problemu musisz stosować sie do tego drugiego.
A to że gaśnie na wolnych to tylko dlatego że nie masz podciągniętych obrotów przy manetce (na lince od gazu) to tyle mam nadzieję ze pomogłem.

qziok

vezok

zapłon regulowalem jakieś 3-4 lata temu jak ją doprowadzałem do stanu używalności i już wtedy kombinowalem ale i tak nie paliła a jezeli chodzi o świece to już probowalem różnych ale nic z tego ale jeszcze sie pobawie z zapłone i spróbuje tą swiece

wrobel902

moja jawa pali za 2 Smile

tez miałem taki problem ze gasła naciągnełem ją na manetce i było o niebo lepiej:)

LoKo994

Ale o tym już kiedyś było i doszliśmy do wniosku, że taki jej urok Razz

Moja jawa też na zimnym pali, a na ciepłym tylko na pych Very Happy

Taka już uroda jawek, oczywiście są takie co mają doskonałe silniki i palą na kopa nawet na rozgrzanym"do czerwoności"silniku Razz

Pzdr

Radziiu

qziok ty masz coś z głową chyba a nie ja mam coś z zapłonem , nie komentuj jak gówno wiesz ;/

plusminus

nie no nie unoś się, bo masz coś źle że ci tak pali, ja mam ogara co pali z pierwszego (raz na pareset odpalen na drugiego) pali i nie ważne czy zimny czy ciepły.

Radziiu

Dudzio

Zobacz jeszcze kondesator..... kumpel w simsonie tak samo ma jak zimny to pali z kopa a jak cieply to tylko z pycha Very Happy

galakty

Hahahah chlopaki co wy gadacie... Smiac mi sie chce z wypowiedzi "Ten typ tak ma" lub "Taki urok Jawki".
Ostatnio jechalem do kuzyna moim Ogarem 200, przejechalem jakies 12km polnymi drozkami i troche szosa... Wjechalem na podworko, zgasilem, silnik byl taki cieply moglby poparzyc. A on mowi, zapal od kopa, no to ja nie przelewam na siedzaco PYK! I pali! I tak za kazdym razem czy ciepla czy zimna czy pada deszcz czy ... cos tam xD

Wracajac do tematu do autora: Opoznij zaplon, bedzie ci palila od kopa. Lub kup porzadna swiece! Tez tak kiedys mialem, myslalem ze to zaplon ale mialem zablokowany, kupilem nowa swiece i nie ma bata musi od kopa palic!

qziok

proszę nie obrażaj.
wydaje mi się że coś masz skopane bo masz dziwną procedurę odpalania i gaszenia
przecież to jest dla ciebie nie wygodne

poza tym chciałem pomóc, ponieważ miałem już takie problemy

bocian

Moim zdaniem masz coś spieprzone w zapłonie. Jak ja tak miałem to wymieniłem tylko świecę na Champion i dobrze zapłon ustawiłem. Teraz niema różnicy czy ciepła czy zimna pali mi na kopa zawsze. Tylko gdy odpalę ją rano to już później muszę odpalać na zakręconym kraniku Razz

bo wtedy najlepiej mi pali.

Wania

Albo platynki masz już do niczego..Albo zapłon ustaw ..U mnie było to samo paltynki nówki załozyłem pali od pierwszego:)

vezok

taaaa championa kupiłem zapłon troche opóźniłem i nie tylko że nie pali na kopa ale nawet z trudem odpalała na pych pojchałem w swiat i ledwo wyprzedzilem chinski skuter na dwójce wogule moc straciła i obrotów nie trzymała no to przestawilem zaplon tak jak był no oczywiscie na kop nie pali ale lepiej idzie na tej swiecy