Nie idzie ustawić zapłonu...

minio_o

Witam! Tak jak w temacie... przerywacz ciągle otwiera się jak tłok idzie już do dołu i nie da rady tego przestawić... motor nie pali przez to na 100%... PROSZĘ O POMOC! i z góry dziękuję... Sad

[Pro][Boszcz]

moze zle zalozyles ta sprezynke co odpycha kowadelko Wink

jesli to zmieniales.Jesli nie to ustaw zaplon poprostu tak jak ma byc i nie patrz na to ze sie rozwieraja styki zobacz czy odpali.Ale mysle ze masz wygieta bac zle zalozona sprezynke odpychajaca mloteczek od kowadelka

plusminus

ścięło klina, lub klin wyrobił sobie drugą dziurę w magnecie. pozdro.

[Pro][Boszcz]

eeeee ??? klin w jawce ?? czyzbym cos przeoczyl rozbierajac silnik ?? tam jest chyba tylko nabite na stozkowaty swozen i dokrecone srubka ?? a moze sie myle?

bazalt

mylisz sie. jest klin na wale i na magnecie jest specjalne miejsce na klin żeby magneto było stabilne, sprawdź to a jak nie to przestaw sobie krzywke to też moze być problemem

[Pro][Boszcz]

moze i sie myle ale np w moim klinu zadnego nie bylo owszem jest jakis tam rowek ale ja poprostu dokrecilem srube mocno i jezdze juz tak kilka lat Wink

minio_o

Nie wiem właśnie jak przestawić tą krzywkę bo ona siedzi na takim jakby klinie... i nie da rady jej inaczej dokrecic....

bazalt

trzeba ją wyciągnać i nie nabijać na klina tylko tak jak chcesz. robiłem tak na zeszłych wakacjach