moc!!!!!!! jak ją odnaleźć

herbal

Witam,
pewnie ten temat był już poruszany niejednokrotnie, ale ja jakoś nie znalazłem na niego wyczerpującej odpowiedzi. Może ktoś napisze mi gdzie zacząć szukać mocy, żeby nie rozpoławiać znów silnika.

Otóż ostatnio przeprowadziłem prawie generalny remoncik silniczka jawki. wszystkie łożyska, simeringi itd. Ładnie wszystko poskładałem, zalałem paliwem i zapalił w zasadzie od pierwszego kopa. Mam nowy gaźnik, nowy cylinder. Niestety nie jestem pewien, czy pierścienie są nowe, bo tłok na pewno nie. W każdym badź razie założyłem takie jakie były (bo poprzedni właściciel miał je rzekomo wymienić więc dałem temu wiarę.
zapala ładnie, praktycznie od pierwszego kopa. ma jednak problem z mocą, która jej gdzieś uciekła. Próbowałem już regulacją gaźnika, zapłonu i nic. jak mocy nie ma tak nie ma. na luzie gazuje całkiej dobrze, choć czasami ciężko wchodzi na obroty, na jedynce jakoś mnie ciąŋnie, ale jestem w stanie utrzymać moto nogami, na dwójce jak z górki to idzie, no a na trójce w zasadzie nie.......
Gdzie szukać, od czego zacząć, być może wymieć pierścionki?????
Czy ktoś jest w stanie mi pomoć???? bo ja już nie mam siły!!!!!!!!! ta jawa powoduje to, że mieszkam ostatnio w garażu ................

cinex94

A kompresja Ci nie ucieka???

herbal

tego za bardzo nie wiem, to znaczy nie wiem jak to dokladnie sprawdzić. jak wykręcę święcę i kopnę, do czuć że idzie powietrze, więc tak jakby jakaś tam kompresja była

plusminus

jak zakładałeś cylinder to nie sprawdzałeś czy pierścienie są dobre?? najlepiej to sprawdzić wkładając pierścień w tuleje cylindra i sprawdzić ile ma przerwy. ale ja bym nie stawiał na kompresje tylko na mieszanke paliwowo-powietrzna lub opóźniny zapłon

herbal

[quote="plusminus"]jak zakładałeś cylinder to nie sprawdzałeś czy pierścienie są dobre??

no nie sprawdzałem w ten sposób i to może był mój błąd..... z zapłonem już kombinowałem na wszystkie strony, iglice i poziom paliwa też ustawiałem na wszystkie sposoby i nicccccc

galakty

Heh to szykuj to sie kolejnego remontu Smile

Kup nowy tloczek i pierscionki i wtedy sie odezwij Smile

herbal

No hej. właśnie zmieniłem tłok i pierścionki. widać zdecydowaną poprawę bo mogę już jechać na trójce. Czuć że ma więcej mocy, ale nadal nie jest jakiś zrywny. Zauważyłem także że nadal wolno wchodzi na obroty, po zmianie biegów potrzebuje chwili żeby się rozpędzić. Pali od pierwszego kopa, czy to może być coś z zapłonem????
I jeszcze jedno: kiedy ustawiałem zapłon i poruszałem całym iskrownikiem nie zauważyłem żeby jakoś wyraźnie zmieniała się przerwa na platynkach. Może przerywacz do wymiany?????

Proszę o porady.......

cinex94

Pierścienie najpierw trzeba dotrzeć dlatego masz muła, tak jest zawsze na początku.

plusminus

tak masz opóźniny zapłon

herbal

a co zrobic kiedy cały iskrownik jest juz ustawiony w prawo maksymalnie i dalej nie chce.

plusminus

odkręć magneto, zdejmij z czopu i sprawdź czy ci klin nie nacią drugiego miejsca na magnecie lub czy krzywka nie zeszła z klinka

pks100

Tat sytuacja nie moze wystapic, uszczelnij jeszcze dobrze ten cylinder i pamietaj, ze jest na dotarciu... Pewnie jego stan tez nie jest idealny i nadaje sie do szlifu... Jezeli iskrownik masz maks w prawo krec go w lewo, przeciez wszyscy Ci mowia, ze masz zaplon za pozno... Warto sprawdzic czy magneto sie nie obkreca. Pozdro

herbal

sorki pomyliłem sie, iskrownik przesuniety jest juz maksymalnie w lewo

pks100

No to masz cos nie tak z magnetem, krzywka lub klinem na wale. Czeka Cie rozbieranie Wink

Pozdrawiam

herbal

Czy krzywka powinna sztywno siedzieć na tym kliniku na magnecie???? Bo jak tam włożę krzywkę do delikatnie mogę ją obracać na boki...... Czy można źle włożyć iskrownik, czy wejdzie on tylko w jednej pozycji?????

Tak na marginesie, to tak krzywka ma jakiś dziwny kształt. zdaje mi się że jest trochę zjechana, ale nie mam z czym porównać