Czy to normalne, za dużo oleju wlałem czy co?

haker305

Witam!

Po remoncie Jawki miałem problem z cieknięciem oleju z wałka startera, co załatwiłem wsadzeniem dwóch zamiast jednego pierścienia uszczelniającego. Ze względu na to, że 'troszku' wyciekło, to postanowiłem dolać oleju, i teraz cieknie mi ze 'śruby' tam gdzie jest regulacja sprzęgła. Czy to jest normalne? Czy jak miałem wymieniany simmering w kapie to tak nie powinno być, czy po prostu nalałem za dużo oleju? Z kapy wyciekła pewna ilość oleju po czym cieknąć przestało, czy mogę być już o to spokojny? Smile

Pozdrawiam!

młody jezdziec

najwidoczniej zaduzo oleju wlałes moszesz byc spokojny:)

haker305

Hehe no to fajnie bo ta Jawka to teraz moje oczko w głowie Smile

.

duduś

ja tam też zalałem za dużo, ale nie miałem takiego problemu .

haker305

Hmm kurcze no to przez co to może być skoro simmering w kapie był zmieniany - oto jest pytanie! Przecież by nie puścił po 2 tygodniach.

mlody1432

Postaw motor na stopkach i odkręć śrubkę w deklu sprzęgła. Jeżeli będzie się wylewać to jest za dużo, a jeżeli nie pokarze się olej to uszczelniacz poszedł.

pawlo300

tak jeżeli lejesz olej to lejesz tak że musi się przelewać przez tą dziurkę od stanu oleju gdy się przelewa wkręcasz śrubkę i potem gdy sprawdzasz poziom oleju to jak wykręcisz tą śrubkę to wtedy też musi lecieć olej gdy nie leci to wtedy jest mało oleju........ tylko stan oleju sprawdzaj na zimnym silniku......... może nie odpowiednio wziąłeś się za montaż tych simeringów i po prostu coś uszkodziłeś lub po prostu simering miał wadę fabryczną Wink

PZDR

haker305

Hehe no mogło się zdarzyć, ale powiedz mi bo do tej kapy idzie ten taki wałek z popychaczem w środku, i to z niego chyba cieknie bo nie ma innej opcji chyba? Czyli chyba jedyna opcja to przelanie (tak mi się wydaje), ale sprawdzę jeszcze to. Odnośnie wady simeringów - mogło się zdarzyć, teraz takie dziadostwo robią że się rzygać chce... Na szczęście znam dziadka który gromadził za PRL-u części do swoich motorków (zamieniał się za imadła itd. z ich posiadaczami Very Happy

), i posiada prawdziwe unikaty - np. nowy cylinder DDR do Simka S51 czy nowy wał czeski do Jawki, dlatego jak coś zawsze walę do niego jak w dym, nieraz mam coś za darmo bo powie "A po cio mi to, za diuzo tego złomu mam", wszystko w jego warsztacie jest w idealnym porządku. Raz jak był u mnie to wbijamy do garażu a on "ale masz fajny taki biurdel złodziej wejdzie i się pogubi a u mnie to tylko byndzie pakować do wora" Very Happy

.